Ukraina. Wykluczenie społeczne weteranów

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2019 17:13
- Zaczyna się pokazywać weteranów w złym świetle: jeżeli ktoś nim jest, to z pewnością jest chory psychicznie. Mamy do czynienia ze stygmatyzacją tego wizerunku, dlatego powinny się znaleźć pieniądze na to, by pokazywać weteranów jako osoby, które oddały część swojego życia i zdrowia po to, by tu nie spadały bomby - mówił Władysław, jeden z weteranów strefy ATO.
Audio
  • Ukraina. Wykluczenie społeczne weteranów (Puls świata/Dwójka)
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/rospoint

Na Ukrainie nie ustają dyskusje dotyczące wojny, która trwa na wschodzie kraju. W Donbasie prorosyjscy separatyści wzniecili w roku 2014 rebelię, trwającą do dziś. Wojna na wschodzie Ukrainy sprawiła, iż w kraju żyją obecnie setki weteranów, którzy brali udział w walkach w strefie ATO, czyli w strefie operacji antyterrorystycznej skierowanej przeciw prorosyjskim rebeliantom. Weterani ATO, jak ich się określa, są częścią ukraińskiego społeczeństwa, jednocześnie jednak ich wojenne przeżycia sprawiają, iż nie zawsze i nie w pełni są w stanie powrócić do cywilnej codzienności.

Stygmat weterana

Były żołnierz, z którym rozmawiał Krzysztof Renik, podkreślił, że weterani wojenni nie są nowym zjawiskiem na Ukrainie, ponieważ istnieli jeszcze w czasach Związku Sowieckiego. Wyjaśnił również, że obecnie po raz kolejny spotykają się z tym samym mechanizmem postrzegania weteranów, a przede wszystkim ich powrotu z wojny. Polega on na tym, że w początkowym okresie wojny weteran był postrzegany przez kulturę masową jako postać godna najwyższego szacunku. Uważano go za wojownika i obrońcę. - Teraz ta fala uznania opada i weterana, już nie wojownika, traktuje się bez takiego uznania - mówił Władysław.

Jak weterani patrzą na współczesną Ukrainę? Czy są podejmowane działania, których celem jest przygotowanie społeczeństwa na przyjęcie weteranów? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadził: Krzysztof Renik

Data emisji: 25.10.2019

Godzina emisji: 16.45

am

Zobacz więcej na temat: Ukraina
Czytaj także

Sencow: uścisnąłbym dłoń Putina, gdyby za każdy uścisk uwolniono jednego z więźniów

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2019 16:42
Uścisnąłbym dłoń Putina, gdyby za każdy mój uścisk jego ręki zostałby uwolniony jeden z naszych więźniów. I robiłbym to tak długo, dopóki nasi wszyscy chłopcy nie byliby wolni – powiedział w Gdańsku ukraiński reżyser, Oleg Sencow, zwolniony po 5. latach z rosyjskiego łagru.
rozwiń zwiń