Zmarł Leonard Cohen. Jego śpiew był krokiem w nieznane

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2016 09:00
Leonard Cohen zmarł w wieku 82 lat. W związku z tą smutną informacją przypominamy Dwójkową audycję poświęconą amerykańskiemu bardowi, w której o jego piosenkach mówili Piotr Najsztub i Marcin Sendecki.
Audio
  • Piotr Najsztub i Marcin Sendecki o Leonardzie Cohenie (Dwójka/O wszystkim z kulturą)
Leonard Cohen zadebiutował tomikiem poezji w wieku 22 lat. Później wydał dwie powieści, a  dopiero po 10 latach od rozpoczęcia kariery zaczął nagrywać piosenki
Leonard Cohen zadebiutował tomikiem poezji w wieku 22 lat. Później wydał dwie powieści, a dopiero po 10 latach od rozpoczęcia kariery zaczął nagrywać piosenkiFoto: PAP

Okazją do rozmowy o twórczości Cohena była wydana w 2014 roku trzynasta studyjna płyta "Popular Problems".

Dziennikarz Piotr Najsztub zwracał w audycji uwagę, że młodego Leonarda pociągało życie wśród innych muzyków, poznawanie nowych ludzi, śpiewając - taki świat stawał przed nim otworem.

- Muzyka ma większą nośność niż słowo na papierze czy mówione. Przez wiele lat Alan Ginsberg, któremu się nieźle wiodło jako poecie, też występował z muzykami, a w Polsce mamy chociażby Marcina Świetlickiego. Przypadek Cohena jest o tyle charakterystyczny, że on był poetą, który odnosił sukcesy, otrzymywał stypendia, miał dobre recenzje. Myślę, że to był dla niego rodzaj przygody, kroku w nieznane, poszerzenia publiczności – przekonywał poeta Marcin Sendecki.

- On był też niezadowolony z wykonań swoich piosenek i postanowił to robić sam – dodał Piotr Najsztub, który mówił, że w kulturze amerykańskiej czymś naturalnym jest, że ktoś, kto pisze wiersze, stara się je też śpiewać – w tej kulturze ballada jest wciąż żywa.

Audycję "O wszystkim z kulturą" prowadził Bartek Chaciński.

pp/mc/bch

Czytaj także

Leonard Cohen - urodzony w garniturze

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2014 11:20
Zaczął pisać piosenki, bo chciał zarabiać więcej pieniędzy, z koncertami zjeździł cały świat, a jego najdłuższa trasa trwała pięć lat. W tym roku Leonard Cohen skończy 80. lat i chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest jednym z najważniejszych artystów wszech czasów.
rozwiń zwiń