Eustachy Rylski i jego sposób na dobrą powieść

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2017 10:30
- Dużo bardziej od opisywania rzeczywistości interesuje mnie bohater. Najpierw muszę mieć jakąś postać, a potem dopiero historię, którą poprzez tego opowiadam - powiedział Eustachy Rylski.
Audio

książki1200.jpg
Eustachy Rylski i zmysłowa przyjemność materii

Goszczący w Dwójce pisarz podkreślił jednak, że istnieją w jego twórczości wyjątki od tej reguły, czego potwierdzeniem jest wznowione niedawno wydanie powieści pt. "Warunek". Opowiada ona perypetie dwóch napoleońskich żołnierzy, którzy muszą przemierzyć drogę z bezkresów Rosji na Litwę.

- Książka ta powstała w związku z propozycją australijskiego reżysera, który powiedział mi, że podoba mu się to, jak portretuję historie ze styku Rosji i Europy, i w związku z tym chciałby, abym napisał scenariusz do filmu osadzonego w epoce napoleońskiej. Na początku powiedziałem, że ten okres historyczny w ogóle mnie nie interesuje, ale w końcu przekonała mnie solidna - jak na lata 80.- zaliczka. Co prawda ostatecznie film ten nie powstał, ale napisany przeze mnie scenariusz stał się inspiracją do stworzenia powieści – dodał gość Dwójki.

W nagraniu audycji posłuchamy również o agnostycznym podejściu Eustachego Rylskiego do rzeczywistości oraz o nowej powieści, nad którą pisarz teraz pracuje.

***

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Eustachy Rylski (pisarz)

Data emisji: 14.06.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki.

mz/jsz

Czytaj także

Eustachy Rylski: starość jest łatwa

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2013 09:11
- Łaski starości to np. to, że nie muszę się już sprawdzać ani jako mąż, ani jako kochanek, ani jako obywatel. Życie coraz mniej ode mnie wymaga - mówił w Dwójce Eustachy Rylski, który właśnie wydał swoją nową książkę.
rozwiń zwiń