Szapocznikow. "Mówili: za piękna na artystkę"

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2015 18:49
- Wiedziała, że bezskutecznie szuka uznania na świecie, że lekceważą ją bo jest kobietą, co gorsza urodziwą - opowiadał Marek Beylin, autor biografii rzeźbiarki.
Audio
  • Marek Beylin o biografii Aliny Szapocznikow "Ferwor". Rozmawia Aleksandra Łapkiewicz (Wybieram Dwójkę)
Marek Beylin rekonstruuje losy Aliny Szapocznikow (na zdjęciu- fragment okładki książki), pokazuje jej artystyczną drogę, a przede wszystkim przywołuje tę niezwykłą, elektryzującą postać.
Marek Beylin rekonstruuje losy Aliny Szapocznikow (na zdjęciu- fragment okładki książki), pokazuje jej artystyczną drogę, a przede wszystkim przywołuje tę niezwykłą, elektryzującą postać.Foto: materiały promocyjne wydawnictwa Karakter

"Ferwor" to pierwsza biograficzna opowieść o Alinie Szapoczników. Jej autor opowiadał, że artystka uwiodła go swoją dynamiką życia i przenikliwą diagnozą czasów, w których żyła.

- W swojej sztuce ukazywała społeczeństwo władzy nad słabszymi, nad kobietami. Widziała siebie z męskiej perspektywy jako obcą, niemą - podkreślał Marek Beylin.

Zdaniem gościa "Wybieram Dwójkę" to właśnie kobiecość Szapocznikow uniemożliwiła jej odniesienie sukcesu najpierw w Paryżu, a potem w Nowym Jorku. Co sprawiło, że dziś dzieła artystki wystawiane są w najważniejszych muzeach świata?

***

Rozmawiała: Aleksandra Łapkiewicz

Gość: Marek Beylin

Data emisji: 20.04.2015

Godzina emisji: 16.00

Materiał wyemitowano w audycji "Wybieram Dwójkę".

bch/mc

Czytaj także

Falender: Louise Bourgeois mogłaby Szapocznikow buty czyścić

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2013 15:30
- W tym roku, w swoje urodziny zrobiłam sobie prezent i pojechałam do Nowego Yorku na wystawę Aliny Szapocznikow w Museum of Modern Art. Tylko po to, żeby zobaczyć, jak to jest być sławną dopiero czterdzieści lat po śmierci - mówi rzeźbiarka Barbara Falender.
rozwiń zwiń