Wokół dziecka: najpiękniejsze ludowe kołysanki

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 12:10
"Chodzi lisek koło drogi", "Mostek", "Aaa, kotki dwa" - te zabawy i piosenki większość z nas pamięta z dzieciństwa, ale rzadko wiemy, skąd się wzięly. Właśnie takie kołysanki i dziecięce rymowanki, charakterystyczne dla poszczególnych regionów Polski, przypomnieliśmy w "Źródłach".
Audio
  • Ludowe kołysanki i wyliczanki w wykonaniu Urszuli Gruszki (Dwójka/Źródła)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: MsDianaZ/Shutterstock.com

Łagodność, ciepło, czułość - z tym od razu kojarzą się kołysanki, i to w każdym kraju czy w kulturze. Ich celem było zapewnienie dziecku poczucia bliskości i bezpieczeństwa. Wyliczanki i zabawy z kolei pomagały się rozwijać, uczyć, a także wypełniać czas spędzany na pracach w polu czy wokół domu.

W audycji przypomnieliśmy najpopularniejsze i najciekawsze rymowanki i zabawy, a także przyśpiewki, które pamięta np. Urszula Gruszka, która kieruje zespołem Mały Koniaków w Koniakowie w Beskidzie Śląskim.

- "Hana bana, fuk do siana, wystraszyła fajermana. Fajerman się zląkł, na kolana podł, raz, dwa, trzy, masz go ty!" - śpiewała Urszula Gruszka, mówiąc o swoim bogatym repertuarze.

- Dostałam ten talent do Boga i przekazuję go dalej. Uczyła mnie babcia, była wielkim historykiem, chociaż pochodziła z bardzo biednej rodziny i nie chodziła do szkół. Czytała bardzo dużo książek, dużo opowiadała. O zwyczajach i o rodach. Pięknie śpiewała. Dzieci wtedy miały dużo obowiązków: robiłam wszystko, doiłam krowy, kopałam ziemniaki przed szkołą, od czwartej, piątej rano, pasłam krowy. Spotykaliśmy się z sąsiadami i się śpiewało - opowiadała pani Urszula.

W audycji mogliśmy słuchać o tym, w co się bawiono, co śpiewano, co się jadło, a także o tym, czym charakteryzują się dziecięce przyśpiewki z Beskidu Śląskiego czy z regionu opoczyńskiego. 

***

Tytuł audycji: Źródła

Rozmawiała: Anna Szewczuk

Gość: Urszula Gruszka (śpiewaczka ludowa)

Data emisji: 23.08.2018

Godzina emisji: 15.15

at/gs