Muzyczne cuda sprzed przeszło półwiecza

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2020 07:00
Od awangardy lat 50. po radość Wielkanocy. Oto, co zabrzmiało w "Nokturnie".
Audio
  • Muzyczne cuda sprzed przeszło półwiecza (Nokturn/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/Radoman Durkovic

RHR - to tytuł nowego albumu z pionierską, awangardową muzyką lat 50. Romana Haubenstocka-Ramatiego: grafika z 1954 (Study in Form) w wykonaniu Reiholda Friedla brzmi zjawiskowo, podobnie jak, skomponowana niespełna 3 lata później, jedna z pierwszych kompozycji elektronicznych Ramatiego - Passacaglia, nad którą pracował w słynnym paryskim studiu Pierre'a Schaeffer'a. 

Pojawiła się też najnowsza kwartetowa muzyka, która w czasach zarazy dotarła do mnie zapisana na srebrnym krążku po długiej podróży... ze Szkocji, autorstwa: Matthew Whiteside - Composer.
A na koniec eksplozja brzmień kołatek, blachy, cudownego śpiewu i pulsującej radosnej energii w drugiej części Jutrzni Krzysztofa Pendereckiego - bo wschodni chrześcijanie obchodzą właśnie święta Wielkanocne.

***

Tytuł audycji: Nokturn

Prowadziła: Ewa Szczecińska

Data emisji: 20.04.2020

Godzina emisji: 23.00

Czytaj także

Jamie xx powraca z nowym utworem

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2020 13:14
Posłuchajcie "idontknow". I potańczcie.
rozwiń zwiń