Elizabeth Portale: W Waszyngtonie jest wiele popierających nas osób, które rozumieją wartość tego, co robiliśmy wcześniej i tego, co teraz robimy. Zobacz więcej na temat: Elizabeth Portale
Andrzej Paczkowski: Miałem tuszem na radiowej skali zaznaczone, na jakiej częstotliwości odbiera Wolna Europa. Słuchałem wytrwale wieczornych informacji. Zobacz więcej na temat: Andrzej Paczkowski
Grzegorz Sołtysiak: Po 56 roku władze zagłuszały sygnał RWE z terytorium Związku Radzieckiego i Czechosłowacji. W latach 70. i 80. Władza się poddała, oczywiście wciąż trwało zagłuszanie, ale nie było już represji. Zobacz więcej na temat: Grzegorz Sołtysiak
Grzegorz Sołtysiak: SB przechwytywała setki listów zaadresowanych do RWE. Były w nich również informacje o aparatczykach władzy i stały się swoistą bronią w walce z systemem. Zobacz więcej na temat: Grzegorz Sołtysiak
Andrzej Paczkowski: Gdzieś 1954 czy 1955 roku Radio Wolna Europa zaczęło funkcjonować w świadomości społecznej. Było propagandową bronią amerykańską, dzięki której chciano doprowadzić do powolnych pokojowych zmian, zapobiec wojnie ze Związkiem Radzieckim. Zobacz więcej na temat: Andrzej Paczkowski
Grzegorz Sołtysiak: RWE skupiała się na komunistycznej władzy, podawała często wiadomości dla władzy wstydliwe. To w RWE czytano tajny referat Chruszczowa, czy poddawano w wątpliwość samobójczą śmierć Hollanda. Zobacz więcej na temat: Grzegorz Sołtysiak
Andrzej Paczkowski: Dla komunistycznej nomenklatury wiadomości w Wolnej Europie były atrakcyjnym towarem, ściśle reglamentowanym. W kręgach partyjnych zajmujących się propagandą, była wieczna konfuzja – co robić z tą Wolną Europą? Zobacz więcej na temat: Andrzej Paczkowski
Andrzej Paczkowski: Wolna Europa była bardzo związana z krajem, miała bardzo dobre źródła informacji i swój tak zwany „biały wywiad”. Dzięki temu serwis informacyjny był bardzo dobry. Zobacz więcej na temat: Andrzej Paczkowski
Andrzej Paczkowski: Polskie władze często ostro domagały się od Amerykanów zamknięcia "monachijskiej szczekaczki”, bo ona nadwyręża pokój międzynarodowy. Zobacz więcej na temat: Andrzej Paczkowski
Grzegorz Sołtysiak: Badania pokazują, że audycji z Józefem Światło słuchali wszyscy, którzy mieli radioodbiorniki. To był hit. W latach 50. za słuchanie RWE ludzie trafiali na rok lub dwa do obozów pracy. Zobacz więcej na temat: Grzegorz Sołtysiak Józef Światło
Jan Tomczak: W warszawskim biurze pracowali świetni reportażyści i dziennikarze polityczni, którzy chcieli wiedzieć wszystko i znać wszystkich. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Depesze z różnych części świata spływały nieustannie z tak zwanych dalekopisów, ale w jednym kawałku papieru. Łatwo było nie zauważyć ważnego zamachu stanu w jakiejś części świata, bo z porządkiem mieliśmy trochę kłopotów. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Willa na Ursynowskiej, gdzie było biuro warszawskie RWE, to było miejsce, gdzie powstał "Marsz Mokotowa”. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: RWE miało sieć korespondentów na całym świecie. Wśród nich były wielkie nazwiska, np. Leopold Unger, Maciej Morawski, Zbigniew Brzeziński. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak Leopold Unger Maciej Morawski Zbigniew Brzeziński
Jan Tomczak: Poranny program był tylko "gadany”, były przeglądy prasy z kraju i z zagranicy, łączyliśmy się telefonicznie z korespondentami. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Najbardziej egzotyczną cechą pracy przy tak zwanych porankach było to, że prowadzono je jednocześnie z Warszawy i z Monachium. Z prowadzącym w Monachium komunikowałem się przez telefon na korbkę, który na pewno pamiętają ci, którzy tu pracowali. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak
Jan Tomczak: Macieja Wierzyńskiego poznałem przypadkowo w Rozgłośni Harcerskiej. Udało mi się go przekonać, że nie ma takiego dźwięku radiowego, którego nie można skrócić. Dzięki tej przypadkowej znajomości niedługo potem trafiłem do warszawskiego biura RWE. Zobacz więcej na temat: Jan Tomczak Maciej Wierzyński
Jolanta Hajdasz: Postanowiłam napisać doktorat o RWE i miałam dużo szczęścia, bo Maciej Wierzyński skierowała mnie do Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który pokazał mi Radio od strony organizacyjnej. Po materiały źródłowe pojechałam do Monachium. Zobacz więcej na temat: Jolanta Hajdasz Maciej Wierzyński Jan Nowak-Jeziorański właśc. Zdzisław Jeziorański