Polskie Radio
Section05

wyłączenie banerów

Nieskończona i poetycka

17 maja 1836 r. w „Neue Zeitschrift für Musik” Robert Schumann opublikował artykuł zatytułowany „Pianoforte. Kurze Stücke”, w którym zachwycał się dwoma nowymi nokturnami Chopina: „Nie będę zaprzeczał, że podczas gdy piszę te słowa, nieustannie zajmują mnie dwa nowe nokturny pochodzące od Chopina w cis-moll i Des-dur op. 27, (…) obok nokturnów Fielda, uważam za ideały tego gatunku, za wzory, jak serdeczną, jak uduchowioną można tworzyć muzykę. Zapewne nie sposób nauczyć się, jak w małej przestrzeni zmieścić tyle nieskończoności, ale trzeba nam przez pokorną obserwację uczyćsię takiej poetyckiej doskonałości; tu wypływa ona tak bardzo prosto z serca”. (sd)
Zobacz więcej na temat: 

Nierozłączne funkcje: kompozytor i wykonawca

16 maja 1846 r. krytyk muzyczny Henry Chorley w „The Athenaeum” napisał: „W dziełach Chopina, zupełnie nieznanych angielskiej publiczności, jest kopalnia powabnych, delikatnych i oryginalnych kompozycji”. Chorley poznał kompozytora w Paryżu. Uważał go za „najbardziej czarownego i fantastycznego spośród pianistów”. W recenzjach z londyńskich koncertów twierdził: „W dziełach Chopina, kompozytor i wykonawca byli nierozłączni, gdyż był on jedyną osobą zdolną właściwie interpretować poezję własnej muzyki”. Wypowiadał również opinie krytyczne: „Chopin był niezdolny do długotrwałego wysiłku, czego dowodziły dzieła większych rozmiarów, niespełniające podstawowych wymogów formalnych”. (sd)
Zobacz więcej na temat: 

Sprzeczne porywy serca

15 maja 1830 r. w liście do Tytusa Woyciechowskiego Fryderyk zwierzał się: „Bo pomimo woli przez oczy wlazło mi coś do serca i ciśnie, chociaż się tym lubuję i pieszczę. Może to źle?” Tym czymś była młodzieńcza miłość do Konstancji Gładkowskiej. Myśląc o swym ideale, Chopin pisał „melancholiczne” i „romansowe” "Adagio" swego drugiego "Koncertu", tworzył nokturny oraz pełne „smętnej żałości” "Andante spianato". Miłość do pięknej śpiewaczki była dla kompozytora nie tylko źródłem szczęścia, niejednokrotnie stawała się także źródłem trosk i niepokoju, buntu wewnętrznego i zazdrości. (sd)
Zobacz więcej na temat: 

Romantyczna szkoła gry fortepianowej

14 maja 1838 r. znany rosyjski krytyk muzyczny Modest Dmitrijewicz Riezwoj w swym artykule zatytułowanym „Adolf Henselt oraz współczesna gra fortepianowa”, napisał: „F. Chopin, po otrzymaniu w Warszawie pierwszych nauk, wyszlifował w zaciszu swój rzadki i oryginalny talent, nie mając przed sobą żadnego pierwszorzędnego wzorca. (...) Jego aksamitna, delikatna gra współgra z charakterem jego utworów, pełnych fantazji, zarazem jednak nostalgicznych. (...) Został on odkrywcą nowego kierunku w grze fortepianowej. Nawet kompozytorzy starsi od niego, przejmowali jego metody i w taki sposób powstała tak zwana romantyczna szkoła gry fortepianowej o najwyższym poziomie”. (sd)
Zobacz więcej na temat: