Kultura

Oddał życie za swoich pacjentów

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2010 15:00
Dla jednych był bohaterem, dla innych tchórzem. Przez wiele lat historia Karola Mikulskiego była owiana tajemnicą, ale poznał ją cały świat, bo Mikulski był bohaterem "Szpitala przemienienia", jednej z najlepszych książek Stanisława Lema.
Audio
Stanisław Lem
Stanisław Lem Foto: fot.Wikipedia

Sprzeciwił się rozkazowi niemieckich okupantów, żądających od szpitala psychiatrycznego w Gostyninie, listy chorych, którzy mają być przygotowani do eksterminacji. Swój sprzeciw psychiatra zamanifestował popełniając samobójstwo.

70 lat po tragicznych wydarzeniach w podkrakowskim szpitalu psychiatrycznym, opisanych przez Stanisława Lema, wspominamy bohatera tamtych dni, doktora Karola Mikulskiego.

W audycji "Wieczór Kulturalny z Jedynką" o swoich bardzo osobistych wspomnieniach mówi Izabella Galicka, historyk sztuki, córka profesora Mikulskiego.

- Śmierć ojca był dla mnie wielkim wstrząsem. To ja i mój brat znaleźliśmy go leżącego na podłodze. Wyglądał jakby spał, ale był zimny. Był to dla mnie szok – opowiada Izabella Galicka.

Przez wiele lat historia Karola Mikulskiego była owiana tajemnicą. Jego żona długo nie powiedziała swoim dzieciom prawdy.

- Dopiero po wojnie dowiedziałam się o prawdziwej przyczynie śmierci ojca. Początkowo mama mówiła mi, że to był atak ślepej kiszki – dodaje.

Pogrzeb doktora Mikulskiego był prawdziwą manifestacją narodową. Ludzie wiedzieli, że jego samobójstwo było protestem. Córka doktora podkreśla jednak, że zawsze zastanawiała się, czy śmierć ojca była odwagą czy tchórzostwem.

- Ojciec już wcześniej wykazywał się zdecydowaniem i nieuległością wobec Niemców – wspomina jego córka. – Z pociągu wiozącego go do Katynia ojciec uciekł. Spod Smoleńska do domu wrócił na piechotę. Wtedy był dla mnie bohaterem – dodaje pani Izabella.

Tragiczne losy doktora Mikulskiego opisał w książce "Szpital przemienienia" Stanisław Lem. Na książkę Stanisława Lema jego córka natrafiła w latach 60. I po przeczytaniu nie była zachwycona. Bohater książki nie przypominał jej ojca.

- Po przeczytaniu książki, dowiedziałam się, że Stanisław Lem studiował medycynę. Odbywał praktyki w szpitalu psychiatrycznym. Dowiedział się o wydarzeniach, jakie miały miejsce w szpitalu i opisał je – opowiada Izabela Galicka. Dodaje, że książka to fikcja literacka, zaś w jej głowie zostały bardzo dokładne wspomnienia, inne niż te, opisane w książce.

Córka profesora Mikulskiego nigdy nie spotkała się z autorem książki Stanisławem Lemem.

- Trochę bałam się, że Stanisław Lem powie mi, iż książka jest jego literacką wyobraźnią i będzie mi przykro - z uśmiechem opowiada pani Izabella.

Tragiczne wydarzenia sprzed 70 znalazły swój finał. Na ścianie szpitala w Gostyninie zawisła tablica upamiętniająca odważnego lekarza Karola Mikulskiego. "Oddał życie za swoich pacjentów w proteście przeciw ich zagładzie przez niemieckich najeźdźców".

(ah)

Aby wysłuchać całej rozmowy kliknij " Historia psychiatry Karola Mikulskiego" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Wieczór Kulturalny" można słuchać o godz. 23:05 w Programie 1 PR.

 

ah

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Ocaleni z Mauthausen"

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2010 21:00
W warszawskim Domu Spotkań z Historią można obejrzeć wystawę pt. "Ocaleni z Mauthausen". O tej ekspozycji będziemy rozmawiać dziś po 21.00. Do usłyszenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Kucharze historii" gotują w kinie

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2010 08:00
Na ekrany trafił film dokumentalny o polowych garkuchniach i pracy wojennych kucharzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

199 dni piekła

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2010 16:00
Każdy miał własny Auschwitz, to był jeden obóz, ale los każdego był inny, każdy był w innym kręgu piekła.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Lot pana Jacka"

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2010 14:51
Czy w szpitalu psychiatrycznym można umieścić zdrowego człowieka?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zamknięci w domu bez klamek

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2010 20:10
Bohaterem reportażu Marty Miller "Lot pana Jacka" jest człowiek, który do szpitala psychiatrycznego trafił "przez przypadek".
rozwiń zwiń