WaluśKraksaKryzys z nowym singlem "VValka o każdy kolejny dzień"

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2025 16:01
Jeden z najbardziej charyzmatycznych twórców współczesnej polskiej sceny alternatywnej, powraca z nowym singlem zapowiadającym album "Tematy i wariacje". Płyta ma się ukazać 12 września. 
WaluśKraksaKryzys
WaluśKraksaKryzysFoto: Piotr Podlewski / Czwórka

WaluśKraksaKryzys właśnie wydał pierwszy singiel zapowiadający jego nowy album. "VValka o każdy kolejny dzień" jest bardzo osobistym numer. W rozmowie z Damianem Sikorskim w "Audycji słowno-muzycznej" artysta zdradził, że będzie to pierwszy utwór na płycie, która jest już w całości nagrana. Album ukaże się 12 września tego roku. 

  • Posłuchaj rozmowy z WalusiemKraksąKryzysem w "Audycji słowno-muzycznej"

- Kiedyś nie wiedziałem, kim jestem. Nie miałem żadnej drogi, która nadawałaby mojemu życiu sens. Ta piosenka jest o tym, jak się z tego wygrzebać - opowiada WaluśKraksaKryzys na antenie Czwórki. Choć decyzja o wyborze singla została podjęta wspólnie z wytwórnią Mystic Production, artysta podkreśla, że zależy mu na tym, by płyta była czymś więcej niż zbiorem utworów - ma być spektaklem, opowieścią z początkiem, środkiem i końcem.

"Tematy i wariacje"

Tytuł nowej płyty nie jest przypadkowy. To bezpośrednie nawiązanie do eseji Aldousa Huxleya, autora "Nowego wspaniałego świata" - Huxley już w latach 50. pisał o fotowoltaice, odnawialnych źródłach energii. Pisał o uzależnieniu ludzi od przyjemności, które prowadzi do zniewolenia. Czy to nie nasza rzeczywistość? - tłumaczy Waluś. To właśnie te przemyślenia inspirowały Walusia przy tworzeniu jego nowej płyty. Stały się kluczem do refleksji nad współczesnością, światem konsumpcji, przebodźcowania i utraty koncentracji.

Gitarowe granie bez gitary

Choć Waluś znany jest z charakterystycznego, gitarowego brzmienia, nowy album przynosi pewne zaskoczenia. Na Tematach i wariacjach znajdzie się nawet utwór… bez gitary. - Ale niech państwo zaufają, mimo braku gitary, ten utwór wcale nie będzie 'nie gitarowy'. Będzie tam syf, chaos, dużo basu, wszystkiego - uspokaja artysta. Na takim eksperymencie jednak się nie skończy - artysta sięgnął także po autotune'a, współpracując z Alikiem z Ćpaj Stajlu. Waluś tłumaczy, że narzędzie to użyte świadomie i kreatywnie, jak u Franka Oceana czy Bon Ivera, potrafi nadać muzyce nowy wymiar. - W utworze tytułowym z Alikiem daliśmy sobie przestrzeń na eksperyment. A sam utwór trwa 9 minut i 42 sekundy. Progresywny jak Dream Theater ,drżyjcie, Riverside! - mówi z uśmiechem Waluś. 

- Człowiek się zmienia. W wyniku różnych procesów zacząłem skupiać się na emocjach. Może je identyfikować, może nad nimi panować. Dziś muzyka musi to odzwierciedlać - mowi muzyk. To podejście artysta porównuje wręcz do terapii - ciągłego procesu samopoznania, oceny dobra i zła, i wyciągania wniosków z własnych doświadczeń. 

***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: WaluśKraksaKryzys

Data emisji: 25.06.2025

Godzina: 13.12

gV

Czytaj także

PTAKY o płycie "Godot": musieliśmy dojrzeć do powrotu

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2024 15:07
W odróżnieniu od Godota nie trzeba już czekać na nową płytę zespołu PTAKY. Po 16 latach przerwy zespół powraca nie tylko z nowym materiałem, ale też z nową rockową energią i przesłaniem. Damian Sikorski na antenie Czwórki rozmawia z Piotrem Łukaszewskim i Sebastianem Makowskim, o jakości, jaka płynie z dojrzałości, oraz wolności, która pojawia się w chwili, gdy człowiek zda sobie sprawę, że nic nie powinien robić na siłę.   
rozwiń zwiń