Kamil Kraszewski, znany przede wszystkim jako MENT albo Mentos odwiedził studio Czwórki, żeby opowiedzieć o swojej solowej twórczości. Przez lata był kojarzony głównie z rapem, który tworzył wraz z raperem Rasem jako zespół Rasmentalism. Wielu słuchaczy może go kojarzyć również z duetu Flirtini, z którym tworzył muzykę elektroniczną i grał sety po całej Polce. Od paru lat producent zdecydował się zacząć wydawać swój solowy materiał. Do tej pory słyszeliśmy jego single nagrane z Faustyną Maciejczuk, Miłym ATZem, Ofelią, czy Julią Wieniawą.
20 lat na scenie
W tym roku mija blisko dwie dekady, odkąd MENT stawiał pierwsze kroki jako producent. Zaczynał w czasach, gdy brakowało tutoriali i poradników, więc wszystkiego musiał uczyć się sam. - Pierwsza bit-maszyna stała miesiąc, zanim zrozumiałem, jak działa - wspomina ze śmiechem. Jak sam przyznaje jego sposób pracy nie zmieniał się przez lata i rzadko kiedy używa nowych technologii w swojej pracy. - Nadal bazuję na dawnych schematach i nie zawsze pozwalam sobie na nowoczesne ułatwienia. Z jednej strony to spowalnia, z drugiej, utrzymuje charakter pracy - mówi.
Współpraca z artystami
Chociaż Rasmentalism zakończyło współpracę, MENT dalej współpracuje z Rasem, tylko na innej płaszczyźnie. Raper pracuje w wytwórni Sony, w której wydaje producent. Natomiast w studio zamiast jednego rapera ma teraz do czynienia z wieloma wokalistami. Często wiąże się to z pisaniem do nich i "ciśnięciem" o terminy, ale jak sam wspomina - nie przeszkadza mu to. - Dopóki nie jesteś supergwiazdą, to ty musisz przypominać się innym, żeby coś nagrać. To część tej pracy. Trochę jesteś jak akwizytor - wyznaje.
Pracując dziś z artystami bardzo różnorodnymi, od Julii Wieniawy po Miłego ATZa, stara się stworzyć przestrzeń, w której każdy pokaże coś nowego. - Moim celem jest, by powstał utwór, którego dany artysta nie nagrałby sam - tłumaczy. Przykładem jest singiel "Korony Drzew" nagrany z Faustyną Maciejczuk i Miłym ATZ. Miły miał początkowo opory przed emocjonalnym tekstem, ale ostatecznie odważył się na szczerość. - Mówiłem mu, stary, jesteś dorosły, możesz mówić o czym chcesz. Be yourself - zdradza producent.
Chaos w pracy
MENT zdradził, że nie ma gotowego materiału, a nowe numery powstają na bierząco. - Chciałbym zebrać te utwory w jakąś całość, ale nie mam pojęcia czy będzie to jeden album, trzy EPki i czy piętnaście 30-sekundowych filmików - mówi MENT. - Robienie muzyki daje mi poczucie nieobecności, znikają wszystkie zbędne rzeczy w głowie i zostaje tylko numer. To ciągle zabawa - podsumowuje.
***
Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"
Prowadzi: Bartek Czarkowski
Gość: MENT
Data emisji: 09.09.2025
Godzina: 9.11
gV