„Kubicowanie” zamiast „kubicomanii”

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2010 13:54
Jeden z najciekawszych sezonów w historii F1 nie wzbudza tak wielkiego zainteresowania w Polsce jak kiedyś. Powód - Robert Kubica nie walczy o czołowe miejsca.

Jeszcze nie tak dawno temu wyścigi Formuły 1 gromadziły przed telewizorami w Polsce miliony kibiców. Całe rodziny dopingowały naszego jedynaka w walce ze światową czołówką i biły mu brawo gdy stawał na podium kolejnych Grand Prix. Mówiono nawet o zjawisku „kubicomanii”, nawiązując do okresu wielkiej popularności Adama Małaszy i zjawiska zwanego wówczas „małyszomanią”.

Ostatnio Kubica już nie tak często ściga się o miejsca w czołowej trójce i skupia się bardziej na walce o miejsca pod koniec pierwszej dziesiątki. Eksperci twierdzą, że to wina samochodu i że takim jak w tym sezonie bolidem Renault, po prostu szybciej jeździć się nie da. Nie zmienia to jednak faktu, że zainteresowanie wyścigami F1 spadło w naszym kraju, miimo że kończący się właśnie sezon należy do jednych z najciekawszych w historii.

Także wiele emocji dostarczył 18 wyścig w tym sezonie - o Grand Prix Brazylii. Zwyciężył Niemiec Sebastian Vettel, który wyprzedził kolegę z zespołu Red Bull Racing - Australijczyka Marka Webbera i Hiszpana Fernando Alonso z Ferrari. Dwie kolejne pozycje zajęli Brytyjczycy z McLaren-Mercedes: Lewis Hamilton i Jenson Button. Największym zaskoczeniem było jednak zwycięstwo w kwalifikacjach… Niemca Nico Huelkenberga, który ostatecznie ukończył zawody na ósmym miejscu… przed Robertem Kubicą.

Dublet kierowców Red Bulla w Brazylii pozwolił już tydzień przed zakończeniem sezonu cieszyć się ze zdobycia przez ich zespół mistrzostwa świata konstruktorów. Po niedzielnym GP Brazylii wciąż jeszcze trzech kierowców ma realne szanse na tytuł mistrza świata. Kto nim zostanie? Tego dowiemy się w przyszłą niedzielę, po zakończeniu GP Abu Zabi na torze Yas Marina. Najbliżej celu jest Fernando Alonso, który zgromadził 246 punktów. O osiem wyprzedza Marka Webera. Szansę na tytuł ma jeszcze Sebastian Vettel (231 punktów).  Już wiadomo, że tytułu nie obroni Jenson Button.

A Kubica… będzie walczył o 7. miejsce z Nico Rosbergiem i oczywiście będziemy też trzymać za niego kciuki, ale nie będzie to już przejw „kubicomanii”, a raczej zwykłe  „kubicowania”.  

Klasyfikacja po 18 z 19 wyścigów GP F1

1. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari)             246 pkt
2. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault)        238
3. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault)      231
4. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes)    222
5. Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes)     199
6. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari)                 143
7. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP-Petronas)      130
8. Robert Kubica (Polska/Renault)                  126
9. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP-Petronas) 7
10. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth)  47
10  . Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes)       47

 

Klasyfikacja konstruktorów

1. Red Bull-Renault     469 pkt
2. McLaren-Mercedes     421
3. Ferrari              389
4. Mercedes GP-Petronas 202
5. Renault              145
6. Williams-Cosworth     69
7. Force India-Mercedes  68
8. BMW Sauber-Ferrari    44
9. Toro Rosso-Ferrari    11

Darek Matyja

Czytaj także

Kubica: GP Brazylii będzie loterią

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2010 19:47
Robert Kubica uważa, że niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Brazylii ze względu na niepewną pogodę może przypominać loterię.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kubica siódmy na starcie GP Brazylii

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2010 19:20
Robert Kubica z teamu Renault rozpocznie z siódmego miejsca niedzielny wyścig o Grand Prix Brazylii, 18. z 19 eliminacji tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1. Z pole position na torze Interlagos wystartuje Niemiec Nico Huelkenberg z Mercedes GP-Petronas.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Vettel wygrał GP Brazylii

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2010 18:45
Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull Renault wygrał Grand Prix Brazylii - przedostatnią eliminację mistrzostw świata Formuły 1.
rozwiń zwiń