Ogłoszenie wydarzenia pojawiło się na profilach artysty w mediach społecznościowych i szybko przyciągnęło setki fanów. Miejsce koncertu wywołało sensację - Young Thug zaprosił ludzi właśnie pod budynek sądu, gdzie od 2022 roku toczyła się sprawa przeciwko niemu i kilkudziesięciu współoskarżonym.
Występ rozpoczął godzinę po planowanym starcie. Raper pojawił się na schodach, witany entuzjastycznie przez tłum, i przez pół godziny wykonywał swoje utwory. W setliście znalazły się zarówno numery z nowego albumu "UY Scuti", jak i starsze hity, w tym "Ski" czy "Whaddup Jesus". Koncert transmitowano także na żywo w internecie.
Wydarzenie z przesłaniem
Choć występ miał wymiar artystyczny, miał również charakter społeczny. Organizatorzy i przedstawiciele biura szeryfa Fulton County podkreślali, że była to akcja antyprzemocowa, antybroniowa i antygangowa. Sam Thug kierował do publiczności motywacyjne słowa, zachęcając młodzież do wyboru innych dróg życiowych niż te, które sprowadziły go przed wymiar sprawiedliwości.
Kontekst prawny
Young Thug przez ponad dwa lata był centralną postacią procesu YSL RICO, w którym oskarżano go m.in. o kierowanie działalnością przestępczą, handel narkotykami i bronią. W październiku 2024 roku przyznał się do części zarzutów, a sąd skazał go na czas już odbyty w więzieniu i 15 lat probacji.
Jednym z warunków tej probacji było ograniczenie jego pobytu w Atlancie na najbliższe 10 lat. Zakaz został jednak częściowo zmodyfikowany - pozwolono mu uczestniczyć w wydarzeniach o charakterze edukacyjnym i społecznym. Koncert przed gmachem sądu wpisywał się w tę kategorię.
Symboliczny powrót
Dla wielu mieszkańców Atlanty wydarzenie miało wymiar symboliczny: artysta, który jeszcze niedawno siedział na ławie oskarżonych, stanął na tych samych schodach w roli performera i lokalnej gwiazdy. Zamiast wymiaru sprawiedliwości, przemówiła muzyka. Mimo to, że koncert nie był najdłuższy, to właśnie jego symbolika i przesłanie sprawiły, że wydarzenie odbiło się szerokim echem nie tylko w Atlancie, ale i w całym świecie hip-hopu.
***
gV
