Krzysztof "Grabaż" Grabowski: nie muszę się spieszyć
- Zespoły, które składają się z facetów w sile wieku, nie muszą się nigdzie spieszyć i robić czegoś na siłę - mówi Krzysztof "Grabaż" Grabowski, lider grupy Strachy na Lachy, która właśnie wydała nową płytę.
Krzysztof "Grabaż" Grabowski Foto: Czwórka
Tytuł |
Krzysztof "Grabaż" Grabowski: nie muszę się spieszyć |
Prowadzący |
Bartek Koziczyński |
Opis |
Krążek "Przechodzień o wschodzie" ukazał się po ponad czteroletniej przerwie. - Do pisania piosenek zawsze zabierałem się wtedy, gdy poczułem, że jest na to odpowiedni moment. Kiedyś te momenty zdarzały się częściej. Teraz trochę rzadziej, ale są - opowiada muzyk. I przyznaje, że nagrywanie nowego materiału czasami doprowadzało go do łez. - Jak się spotyka w studiu sześciu czy siedmiu samców to siłą rzeczy musi iskrzyć. Był taki moment, że szliśmy w kierunku, który zupełnie mnie nie zadowalał. Dlatego postanowiliśmy poprosić o pomoc kogoś z zewnątrz - wyjaśnia gość Czwórki.
Grabaż opowiada także o tym, w jaki sposób mecze piłki nożnej wpływają na jego proces twórczy i tłumaczy, na czym polega jego "trudna miłość do miasta". Zapraszamy również do wysłuchania drugiej godziny audycji, w której Bartek Koziczyński prezentuje utwory Royal Blood i Foo Fihgters.
***
Tytuł audycji: Rock Blok
Gość: Krzysztof "Grabaż" Grabowski (lider Strachów na Lachy)
Data emisji: 13.10.2017
Godzina emisji: 22.00
kul/bch
|
Playlista |
|
Tagi |
|