Natalia Przybysz. Nowa płyta, stare lęki i wiatr, co rozgoni burze

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2019 18:14
Był "Prąd" i "Światło nocne", teraz przyszedł czas, żeby odpowiedzieć na pytanie "Jak malować ogień". - Robiłam to w piżamie, nie ruszając się z łóżka. Czasami też w hotelowych pokojach. Zmniejszyłam swój warsztat pracy do zeszytu z tekstami i laptopa z mikrofonem. Nową płytę nagrałam w rekordowym tempie - mówi Natalia Przybysz.
Audio
  • Natalia Przybysz o tym "Jak malować wiatr" (Stacja Kultura/Czwórka)
Natalia Przybysz
Natalia PrzybyszFoto: Silvia Pogoda/Kayax

Czytaj także
joga 1200.jpg
Natalia Przybysz: joga jest sposobem na życie

Album "Jak malować ogień" Natalii Przybysz ukaże się 25 października. Będzie to piąty solowy album artystki i i trzeci wyprodukowany przez Jurka Zagórskiego. - Do zespołu wtargnęli także nowi bohaterowie i nadali naszej muzyce nowy kontekst. To tworzący sekcję rytmiczną Kuba Staruszkiewicz i Pat Stawiński. Czasami grają tak, jakby byli jednym organizmem - opowiada artystka. - Nowe utwory wzięły się z naszych improwizacji i spotkań, które odbywały się u mnie w domu. W pewnym sensie wszyscy jesteśmy producentami tego krążka - dodaje.

Jak sama mówi, płyta "Jak malować ogień" opowiada o tym, jak zachować spokój i poczucie sensu w czasach dynamicznych i niepokojących zmian. - Winyl, na którym ukaże się mój album zostanie wytłoczony z granulatów, czyli ścinków z innych winyli. Papierowa naklejka, która znajduje się na środku płyty też będzie z recyclingu, dodatkowo zostanie osobiście przeze mnie opisana - deklaruje Natalia Przybysz.

Jakie utwory znajdą się na płycie? Komu artystka postanowiła złożyć hołd na nowym krążku? Skąd wziął się "falujący detonator" w utworze "Ciepły wiatr"? O tym m.in. w rozmowie, którą z artystką przeprowadził Damian Sikorski.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Dominika Klimek

Data emisji: 15.04.2019

Godzina emisji: 10.30

kul/bch

Czytaj także

Fisz: stare brzmienia dają nową nadzieję

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2019 16:30
- Metafora drogi nie jest mi obojętna, bo mam wrażenie, że jesteśmy w muzycznej podróży. Złapaliśmy wiatr w żagle, więc "Radar" jest kontunuacją poprzednich płyt - opowiada Bartek "Fisz" Waglewski. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hania Rani: partytura daje muzyce nieśmiertelność

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2019 16:20
W kwietniu zadebiutowała jako Hania Rani płytą "Esja". Teraz - pod tym samym tytułem - ukazała się książka z partyturami utworów jej autorstwa. - Nuty to dla mnie gwarancja, że ta muzyka nie zginie. Że w rękach innych ludzi będzie mogła ożyć na nowo - wyjaśnia Hania Raniszewska.
rozwiń zwiń