Festiwal filmowy "Ukraina!". "Budujemy most między Polską a Ukrainą"

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2022 16:50
- Staramy się zachęcać do oglądania kina ukraińskiego, poznawania tamtejszych reżyserów, już siódmy rok. Teraz to szczególnie ważne - mówiła Beata Bierońska-Lach, dyrektor festiwalu "Ukraina!". 
Tegoroczny festiwal Ukraina już niebawem
Tegoroczny festiwal "Ukraina!" już niebawemFoto: Shutterstock/gnepphoto

- Pokazujemy kulturę ukraińską poprzez film. Już w ostatnich latach była to największa grupa obcokrajowców w Polsce, teraz jest ich przecież jeszcze więcej, zwiększyło się też zainteresowanie naszych rodaków tym krajem - tłumaczyła gość Czwórki. Jak podkreślała, po 24 lutego organizatorzy festiwalu "Ukraina!" włączyli się aktywnie w pomoc ofiarom wojny i uchodźcom. - Zaczęliśmy organizować pokazy charytatywne, wspólnie z kinami w całej Polsce zrobiliśmy ich ponad sto, a dochód przekazywaliśmy organizacjom pomocowym - podkreślała Beata Bierońska-Lach. - Dziś liczymy na to, że połowa widowni naszego festiwalu będzie pochodzenia polskiego, a połowa ukraińskiego. 

Festiwal Filmowy "Ukraina!" odbędzie się w tym roku już po raz siódmy i zagości 21-29 października w warszawskiej Kinotece, ale także w innych największych miastach Polski. Od 1 do 14 listopada 2022 dostępny będzie online. Pojawią się nowe filmy dokumentalne, krótkometrażowe czy fabularne.

- Program nazwaliśmy "Między wojną a nadzieją" i będzie się on dzielił na cztery sekcje. W sekcji "Oblicza Ukrainy" pokażemy obraz Walentyna Wasjanowicza "Odbicie" z 2021 roku. Nie ucieka on od tematu wojny, mówi o traumie lekarza ukraińskiego w niewoli rosyjskiej - opowiadała dyrektor wydarzenia. Kolejną sekcją będzie "Mariupol", pojawią się też "Kobiece historie". - Tu pokażemy historie matek, córek, żon, pojawi się m.in. obraz "Klondike" Maryny Er Gorbach - mówiła. Będzie także sekcja "Stuka wolności". - Nie chcemy pokazywać filmów o sztuce, ale o artystach, którzy walczą - podkreślała gość Czwórki. 

Zwiastun ubiegłorocznej odsłony festiwalu:

Jak tłumaczyła gość Czwórki, wojna na Ukrainie właściwie trwa od 2014 roku i od tego tematu nie uciekają tamtejsi twórcy. - To jest kino europejskie, ale także trochę wschodnie. Filmy ukraińskie zaczynają być rozpoznawalne na świecie - mówiła Beata Bierońska-Lach. - To także jedno ze znaczeń naszego festiwalu: zwrócenie uwagi na wydarzenia ukraińskie. Przyzwyczajamy się do tego, że za wschodnią granicą toczy się wojna, tymczasem tamtejsze kino próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie o przyczyny tego konfliktu - podkreślała gość Czwórki.

Posłuchaj
14:17 czwórka ukraina_AAC 2022_10_05-11-35-50.mp3 O festiwalu "Ukraina!" opowiada Beata Bierońska-Lach (Stacja Kultura/Czwórka)  

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Beata Bierońska-Lach (dyrektor festiwalu "Ukraina!")

Data emisji: 5.10.2022

Godzina emisji: 11.35

kd/kor