Powszechny dostęp do broni? "To byłoby niebezpieczne"

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 10:00
Czy to, że każdy z nas legalnie mógłby posiadać broń zwiększyłoby nasze bezpieczeństwo, czy stanowiło dla nas zagrożenie? - Im więcej jest sztuk broni na rynku, tym więcej będzie wypadków i rannych - przestrzega psycholog społeczny, dr Wojciech Kulesza.
Audio
  • Czy Polacy powinni mieć prawo do noszenia broni? - sonda wśród słuchaczy (4 do 4/Czwórka)
  • Rozmowa z drem Wojciechem Kuleszą, Mirosławem Klekotem, oraz Jarosławem Lewandowskim (4 do 4/Czwórka)
Powszechny dostęp do broni? To byłoby niebezpieczne
Foto: Glow Images/East News

Dyskusja
Polacy powinni mieć broń? Dyskusja w Czwórce

Zdaniem europosła Marka Migalskiego w Polsce powinien zostać wprowadzony powszechny dostęp do broni. "Kilka milionów uzbrojonych Polaków bardziej odstraszy potencjalnego agresora niż armia, która może zmieścić się na jednym stadionie" - pisze Marek Migalski w "Rzeczpospolitej".

- Korelacja między liczbą sztuk broni a tym, co może się złego wydarzyć, jest jasna - oponuje dr Wojciech Kulesza ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. - Im więcej jest sztuk broni, tym częściej będzie ona w użyciu, a co za tym idzie, będzie więcej wypadków i rannych.

Ale, jak twierdzi Mirosław Klekot z portalu Broń.pl sam fakt, że będziemy mogli posiadać broń palną, wcale nie oznacza, że będziemy nosić ją przy sobie każdego dnia na ulicach. - Broń służy także choćby do strzelectwa sportowego i obrony miru domowego. I tylko do tych celów powinna być wykorzystywana - mówi ekspert.

Dlatego, jak mówi gość Czwórki, osoba, która ma posiadać broń, musi zostać przebadana psychiatrycznie i psychologicznie. - A także przejść różne kursy: m.in. obsługi i zasad użycia broni - dodaje Mirosław Klekot.

Zdaniem dra Kuleszy jednak testy psychologiczne, które ewentualnie należałoby przechodzić, by móc posiadać broń palną, także są niemiarodajne. - To, że jestem zdrowy psychicznie dzisiaj, nie oznacza, że jeśli jutro ktoś mnie wkurzy, nie użyję broni - mówi gość "4 do 4". - Mało tego, strzelając, mogę być nawet przekonany, że mam właściwe powody ku temu, by jej użyć. Bo sytuacja może zmienić człowieka.

Opinie słuchaczy Czwórki na ten temat są podzielone. - Biorąc pod uwagę fakt, że u nas panuje niska kultura w relacjach międzyludzkich, bałabym się tego - mówi jedna z słuchaczek Czwórki. - Póki nie spróbujemy, nie będziemy tego wiedzieć. Bo dzisiaj bandyci i tak mają broń, a zwykli ludzie, w obliczu napadu, muszą stawać do walki z nożem kuchennym w dłoni - mówi słuchacz. - Może dochodzić do sytuacji nadużycia, ale wobec tego może zakażmy także używania noży, bo przecież do wielu tragedii rodzinnych dochodzi przy ich pomocy.
Kolejny słuchacz nazwał publiczny dostęp do broni "testem na patriotyzm". - Okazałoby się, ilu Polaków kupiłoby tę broń z zamiarem użycia jej, jeśli naprawdę doszłoby do sytuacji zagrożenia naszego kraju - zastanawia się uczestnik naszej sondy.

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka samoobrona wojsko
Czytaj także

Studenci idą w kamasze

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2013 13:01
220 studentów od 1 lipca uczestniczy w szkoleniu wojskowym. Zgłosili się dobrowolnie i całe 3 miesiące wakacji spędzą w wojskowym ośrodku szkoleniowym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Płk. Tomasz Szulejko: żołnierz zawodowy musi być cierpliwy i skłonny do poświęceń

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2013 11:50
Kiedyś było to marzenie większości małych chłopców. Dziś nie jest to już tak popularna profesja, choć chętnych podobno nie brakuje. W Święto Wojska Polskiego sprawdziliśmy co trzeba zrobić, żeby zostać zawodowym żołnierzem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Młodzi Polacy chcą iść do wojska?

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2013 17:30
Obowiązek zasadniczej służby wojskowej zniesiono 5 lat temu. Wielu młodych Polaków odetchnęło wtedy z ulgą. Dziś pojawiają się pomysły, aby ją przywrócić.
rozwiń zwiń