Trudne życie pająków krzyżaków. "Ich świat jest inny niż nasz"

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2020 11:00
Sieć pająka krzyżaka to, jak mówi Marcin Siuchno z "Totemowni", prawdziwy "cud inżynieryjny". - Jeśli porównamy ją potem z konstrukcją mostów albo sklepieniami budowanymi przez ludzi, to jest właściwie to samo, tylko w innej skali - mówi Marcin Siuchno z "Totemowni". Choć pająk krzyżak odnosi sukcesy na tym polu, jego życie nie jest wcale łatwe. 
Pająk krzyżak
Pająk krzyżakFoto: novama/Shutterstock.com

shutterstock kuna 1200.jpg
Sekrety kuny. Bezwzględny drapieżnik z nutką wrażliwości

- Pajęcza sieć musi być lekka, a przy tym mocna i wytrzymała. Każdorazowo zwierzę buduje ją kilkadziesiąt minut. Jest ażurowa, są nici, które "biegną" do środka i podtrzymują konstrukcję, ale także poprzeczki, ustawiane metodą prób i błędów - tłumaczył ekspert. Są więc nici, po których pająk się przemieszcza, a także nici "sygnalizacyjne", na których trzyma swoje osiem łap. Pająki krzyżaki rozwieszają sieci między drzewami na wysokości głowy dorosłego człowieka. Potem siedzą w sieci i czekają na ofiarę. - To jeden z niewielu gatunków, który tak robi, reszta trzyma się raczej niskiej roślinności, a po zbudowaniu pajęczyny ustawia się obok, w jej okolicach - mówił Marcin Siuchno. Pająki budują swoje sieci codziennie. - Po pierwsze dlatego, że sieć się utlenia. Poza tym zwierzęta te jedzą swoje sieci, by odzyskać energię, którą spożytkowały na ich budowę. Pajęczyna niszczona jest też przez same potencjalne ofiary, które lecąc szybko i z dużym impetem, po prostu je rozrywają - mówił gość Czwórki.

Posłuchaj
06:41 2020_07_10-07-22-55_CZWÓKA_NDTa.mp3 O sekretach pająków krzyżaków opowiada Marcin Siuchno (Najlepszy dzień tygodnia/Czwórka)

Nazwę krzyżaki zawdzięczają charakterystycznym krzyżom na grzbiecie. - Ale to nie jest jednolity "rysunek". Jeśli przyjrzymy się bliżej, dostrzec możemy idealne "kropkowanie". Różnokolorowe punkty układają się w krzyż - tłumaczył ekspert. Pająk krzyżak może mieć nawet do 2 cm długości. - Nie powinien nas ugryźć, choć oczywiście to się zdarza. Jednak to pająki, które nie walczą, a w obliczu zagrożenia po prostu uciekają - mówił Marcin Siuchno. - Jeśli do tego dojdzie i przebiją się przez ludzką skórę, to jest dla nas odczuwalne podobnie jak użądlenie osy.

Czytaj także: 

Pająki te są samotnikami. Rozmnażają się jesienią, a zaloty zaczynają się w sierpniu. - Samce są z reguły dwukrotnie mniejsze od samic. Zaloty polegają na wprawianiu sieci w odpowiednie drgania, muszą być jednak prowadzone bardzo ostrożnie, bo dla samicy nie ma różnicy między samcem, który stać się może partnerem, od samca, który będzie posiłkiem. Dlatego też tuż po konsumpcji związku samce szybciutko zmykają od swoich partnerek - mówił Marcin Siuchno. 

Świat pająka wygląda inaczej niż ludzi. Zamiast oczami, odbierają go dzięki feromonom i drganiom. - To bardziej świat zapachów i ruchu. Pająk doskonale wie, czy w jego sieć wpadł owad czy liść - mówił ekspert. - Wstrzykuje swojej ofierze neurotoksyny, które rozpuszczają jej układ nerwowy. I wysysa zawartość. Mucha wystarcza mu - w zależności od osobnika - na kilka dni. Ich życie sprowadza się więc do czekania.

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzi: Kuba Marcinowicz

Data emisji: 10.07.2019

Godzina emisji: 7.27, 8.17

kd