Prasa chwali siatkarzy. "Znów pokaz polskiej mocy"

polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 30.07.2012
Podwójny blok reprezentacji Polski Łukasz Żygadło i Marcin Możdżonek przed zbijającym piłkę Włochem Ivanem Zaytsevem
Podwójny blok reprezentacji Polski Łukasz Żygadło i Marcin Możdżonek przed zbijającym piłkę Włochem Ivanem Zaytsevem, foto: PAP/Adam Ciereszko

Polskie media z euforią przyjęły zwycięstwo biało-czerwonych nad Włochami 3:1 na inaugurację siatkarskiego turnieju olimpijskiego.

Zobacz relację z meczu siatkówki Polska - Włochy >>>

"Gazeta Wyborcza": "Włosi też za słabi", "Maszyna do wygrywania" - takie tytuły znajdziemy w sportowym magazynie dziennika poświęconym relacjom z igrzysk. "To był najbardziej elektryzujący mecz pierwszego dnia turnieju. 10 tysięcy Polaków z Earls Court wiwatowało z radości. Słusznie, bo biało-czerwoni zagrali cudownie" - czytamy w opisie meczu z Włochami.

"Przegląd Sportowy": "Polski walec zmiażdżył Włochów", "Rozbici Włosi" - "Chłopcy Andrei Anastasiego olbrzymią siłę pokazali w czwartym secie. Gdyby nie napis Londyn 2012, można byłoby przypuszczać, że ten mecz odbył się w jednym z polskich miast. Na zwycięstwo nad wicemistrzami Europy biało-czerwoni musieli się jednak solidnie napracować" - relacjonował Kamil Drąg.

"Polska The Times": "Włosi na kolanach". "Earls Court też polski!" - takie nagłówki znajdziemy w tym dzienniku. "Trener Andrea Anastasi nie zaskoczył polskich kibiców i w pierwszym meczu turnieju olimpijskiego postawił na sprawdzoną szóstkę. Media przed rozpoczęciem spotkania przypominały mecz obu ekip sprzed czterech lat, bardzo wyrównany w ćwierćfinale igrzysk w Pekinie. W tie-breaku lepsza okazała się Italia. Tym razem Polakom udało się zrewanżować. Całe spotkanie było bardzo wyrównane i nerwowe, a kompletną bezradność podopiecznych Mauro Berutto polscy kibice zobaczyli w ostatniej odsłonie" - przypomniała "Polska The Times".

"Rzeczpospolita": "Znów pokaz polskiej mocy". "Turniej siatkarski jest dla nas jakby wyjęty z całych igrzysk. 10 tysięcy polskich fanów zrobiło w Earls Court taką atmosferę, jakbyśmy grali u siebie. Polacy zajęli większość miejsc. Nastawili się na sukces w siatkówce" - czytamy w relacji Michała Kołodziejczyka. "Jeżeli Włosi rzeczywiście byli naszym najsilniejszym grupowym rywalem i jeśli wysoka forma przyjdzie dopiero w drugim tygodniu rozgrywek, z siatkarzy w Londynie możemy być dumni najbardziej" - podkreślił korespondent dziennika z Londynu.

Londyn 2012 - serwis specjalny >>>

Przegląd Sportowy/Gazeta Wyborcza/Rzeczpospolita/PolskaTheTimes/TVP Sport/mr

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!