Polskie Radio

Loty Marka Kuchcińskiego. Sondaż IBRiS: Prawo i Sprawiedliwość wychodzi obronną ręką

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2019 07:10
Jak pisze dziennik "Rzeczpospolita" Prawo i Sprawiedliwość wychodzi obronną ręką po aferze związanej z lotami Marka Kuchcińskiego, marszałka Sejmu.
Posiedzenie Sejmu
Posiedzenie SejmuFoto: PAP/Piotr Nowak

Gazeta przytacza wyniki zleconego przez nią badania przeprowadzonego przez IBRiS. Wynika z niego, że na pytanie, czy sprawa lotów Kuchcińskiego zaszkodzi poparciu PiS, 20 proc. ankietowanych odpowiedziało, że "zdecydowanie nie zaszkodzi", a 52 proc., że "raczej nie zaszkodzi". Tylko 15 proc. oceniło, że "raczej zaszkodzi".

PAP Sejm obrady 1200.jpg
Straty PiS po dyskusji o lotach? Niewielkie. Więcej traci KO. Lewica w górę

IBRiS zapytał też, czy należałoby również sprawdzić wykorzystanie rządowych samolotów przez inne obecnie i w przeszłości najważniejsze osoby w państwie. Najwięcej respondentów (75 proc.) wskazało, że należałoby sprawdzić wykorzystanie rządowych samolotów przez ministrów, 73 proc. - przez innych polityków, a po 72 proc. - przez Donalda Tuska i Ewę Kopacz oraz marszałka Senatu.

Natomiast 69 proc. ankietowanych uznało, ze należałoby sprawdzić wykorzystanie rządowych samolotów przez premiera, zaś 65 proc. - przez prezydenta - informuje "Rz". Badanie IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono 9-10 lipca 2019 r. na 1100-osobowej grupie respondentów.

"Opozycja wciąż będzie badać sprawę"

"To jednak nie koniec sprawy Kuchcińskiego. Opozycja zapowiada, że wciąż będzie badać sprawę jego podróży" - pisze gazeta. Dodaje, że "na rozpatrzenie wciąż czekają niezwiązane z lotami wnioski opozycji dotyczące polityka."

CZYTAJ RÓWNIEŻ>>>Stanisław Karczewski: jestem na celowniku i realizowane jest zlecenie polityczne

Najnowszy wniosek złożyła 22 lipca posłanka PO Agnieszka Pomaska, która żąda, by Kuchciński stracił połowę uposażenia na trzy miesiące za to, że podczas posiedzenia Sejmu 19 lipca miał dwukrotnie odmówić jej złożenia ustnego wniosku formalnego, nie podając powodu - informuje dziennik.

Wniosek o odwołanie marszałka

Pod koniec lipca Radio Zet podało, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński latał rządowymi samolotami wraz z rodziną. W ubiegły poniedziałek Kuchciński, przepraszając za to, informował, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona.

Kuchciński przekonywał, że w związku z przelotami, kiedy na pokładzie samolotu towarzyszyli mu bliscy, nie doszło do złamania prawa. Zadeklarował też wpłatę 28 tys. zł na modernizację sił zbrojnych za lot żony.

Politycy PO-KO domagali się, by Kuchciński przedstawił szczegóły lotów rządowym samolotem, kiedy na pokładzie byli jego bliscy: ile było takich lotów i kto brał w nich udział.

Złożyli też wniosek o odwołanie go z funkcji marszałka Sejmu, nad którym Sejm miał debatować w miniony piątek. Tego dnia Kuchciński złożył jednak rezygnację, a Sejm na nowego marszałka wybrał b. szefową MSWiA Elżbietę Witek.

kad