"Odszedł jeden z wielkich". Nie żyje wokalista zespołu The Specials

"Był jedną z najmilszych, najzabawniejszych i najbardziej autentycznych dusz" – napisali o Terrym Hallu byli koledzy z grupy The Specials. Wokalista zmarł w wieku 63 lat.

Terry Hall zmarł w wieku 63 lat

Foto: Shutterstock/Hitesh Kapur

Angielski zespół The Specials największe triumfy święcił na przełomie lat 70. i 80. Dzięki przebojom takim jak "Gangsters", "A Message to You Rudy" czy "Ghost Town" przyczynił się do popularyzacji muzyki ska na rynku brytyjskim. Terry Hall był wokalistą grupy w latach 1977-1981, a następnie od 2008 roku, gdy ponownie dołączył do kolegów reaktywujących popularną formację.

źródło: YouTube / The Specials

Hall zmarł po krótkiej chorobie, pogrążając w smutku nie tylko swoich bliskich i kompanów z zespołu, ale także dużą część brytyjskiej branży muzycznej. "Terry był cudownym mężem i ojcem, a przy tym jedną z najmilszych, najzabawniejszych i najbardziej autentycznych dusz. Jego muzyka i występy na żywo zawierały samą esencję życia: radość, ból, humor, walkę o sprawiedliwość i, przede wszystkim, miłość" – napisali członkowie The Specials.

Do śmierci Halla odniósł się także Elvis Costello, który był producentem debiutanckiej płyty The Specials, wydanej w 1979 roku. Stwierdził on, że głos wokalisty był "doskonałym instrumentem dla prawdziwych i niezbędnych piosenek The Specials" i że "jego szczerość słychać w wielu utworach, tych radosnych i tych smutnych".

Kondolencje w związku z odejściem wokalisty wyrazili m.in. też członkowie zespołów The Cure, UB40, Culture Club, Happy Mondays i Leftfield, a także wokalista i songwriter Badly Drawn Boy. "Odszedł jeden z naprawdę wielkich, heros muzyki" – napisał w mediach społecznościowych ten ostatni.

Very sad to hear about Terry Hall! Absolutely loved him as an artist. Sad day! #thespecials

— Boy George (@BoyGeorge) December 19, 2022

kc