Teatr Polskiego Radia

Adam Wojtyszko: w radiu uwodzi mnie przerażająca dowolność

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2013 08:00
- Teoretyczne ograniczenie, którym jest zamknięcie przekazu w jednym ze zmysłów powoduje, że otwiera się nieograniczony potencjał możliwości - powiedział o pracy w radiu Adam Wojtyszko.
Audio
  • Adam Wojtyszko o Nagrodzie Don Kichot i pracy reżysera (Jedynka/Spotkanie z mistrzem)
Adam Wojtyszko z Nagrodą Don Kichot
Adam Wojtyszko z Nagrodą Don KichotFoto: W. Kusiński/PR

Adam Wojtyszko jest reżyserem. Tegorocznym laureatem Nagrody Don Kichota Radiowej Jedynki i Teatru Polskiego Radia za słuchowisko "Dwudram".

Przygodę z Teatrem Polskiego Radia zaczął już na studiach reżyserskich. - Mieliśmy warsztaty z dyrektorem Januszem Kukułą. To było pierwsze małe zakochanie. Potem przypadkiem się spotkaliśmy. Zaprosił mnie do pracy w radiu - powiedział Wojtyszko.

Reżyser podkreślił, że w radiu zafascynowały go możliwości i nieograniczony potencjał. - W radiu, gdzie operujemy dźwiękiem właściwie nie ma żadnych ograniczeń. To jest miejsce gdzie można się skupić na psychologii postaci oraz stworzyć cały Wszechświat - powiedział Wojtyszko.

Wojtyszko znajduje we współczesnym świecie postawy podobne do Don Kichota. Jego zdaniem pojawia się ona najczęściej, gdy nie można już wytrzymać. - Zawsze jest miejsce na terapeutyczną funkcję szaleństwa. Czasem działanie absurdalne jest zdrowsze niż trzymanie się w schematach rzeczywistości przeliczalnej - powiedział Wojtyszko.

Przyznaje jednak nie podjąłby się dopisania dalszych losów Don Kichota. - Gdybyśmy wiedzieli jak to się skończy, to nie byłoby sensu niczego robić. Zawsze jest pragnienie, żeby wszystko dobrze się skończyło. Natomiast przeszkody, które spotykamy na drodze, najbardziej motywują do walki - przyznał reżyser.

Nagrody Arte i Don Kichot przyznane >>>

Adam Wojtyszko jest synem reżysera Macieja Wojtyszki i Henryki Wojtyszko. Można powiedzieć, że miłość do teatru wyssał z mlekiem matki. - Można też powiedzieć, że przez osmozę. Często się zdarzało, że jako dzieci siedzieliśmy na próbach w teatrze lub kręciliśmy się na planach zdjęciowych. To rodzaj środowiska naturalnego - powiedział Wojtyszko.

Reżyser przyznał, że jego życie w dużym stopniu  ukształtowały opowiadania ojca o Brombie. Wydawało mu się, że  wszyscy na świecie ją znają. - Jest mi bardzo miło jeśli ktoś mówi, że się na tym wychował. Nie znając człowieka mamy wspólną siatkę skojarzeniową. Możemy się porozumieć niezależnie od tego z jak różnych światów pochodzimy. Kiedyś muszę Brombę  przeczytać - śmieje się Wojtyszko.

Niedawno Wojtyszko wyreżyserował sztukę pt. "Dwoje na huśtawce". - Ta sztuka jest wielowariantowa. Można z niej wyciągnąć każdą diagnozę współczesnego człowieka - powiedział Wojtyszko. Jego zdaniem kluczem do myślenia o tym tekście było pytanie, czy doświadczenie pomaga w tworzeniu związku, czy jest bagażem, który przeszkadza. - Najbardziej nas cieszyło, że nie odpowiedzieliśmy na to jednoznacznie. Nie można na to odpowiedzieć - powiedział Wojtyszko.

Obecnie Wojtyszko pisze scenariusz filmu fabularnego na podstawie książki. Nie chcę jednak zdradzać szczegółów. - To jest sposób na życie. Odpoczywamy od jednej pracy w innej pracy. To jedyny sposób żeby nie oszaleć, trochę pisać, a trochę reżyserować - przyznał Wojtyszko.  Sposobem na odreagowanie jest też dla niego proza. Wojtyszko pisze opowiadanie, które ma nadzieję wydać.

Z Adamem Wojtyszko rozmawiała Anna Retmaniak.

tj

Adam Wojtyszko – urodzony w 1981 r. w Warszawie, reżyser teatralny, telewizyjny, filmowy, scenarzysta. Absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu Akademii Teatralnej w Warszawie (2004). Współpracował m.in. z Teatrem Powszechnym w Łodzi, Teatrem Polskim w Warszawie, Teatrem na Woli i Teatrem Rampa. Laureat nagrody za oryginalny polski tekst dramatyczny (wspólnie z Maciejem Wojtyszko)   na X Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry – Sopot 2010” – za utwór „Powidoki; wyróżnienie za sztukę „Historia pewnego przedmiotu” (napisana wspólnie z Anetą Wróbel-Wojtyszko) na XXI Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu w 2010 r.

Wyreżyserował kilka spektakli teatralnych, m.in. musical „Nie ma solidarności bez miłości” wg scenariusza Andrzeja Ozgi, z muzyką Krzesimira Dębskiego (2012), „Matka brata mojego syna” Juliusza Machulskiego (2010), „Wyzwolenie – próby”    wg Stanisława Wyspiańskiego (2007); był asystentem reżysera przy realizacji spektakli: „Król Lear” w reż. Andrieja Konczałowskiego (2006), „Brat naszego Boga” w reż. Pawła Aignera (2006); razem z żoną Anetą Wróbel-Wojtyszko współpracował przy scenariuszu do musicalu „Polita” w reż. Janusza Józefowicza (2012). Pisał też scenariusze filmowe i telewizyjne m.in. „Kacperiada” (2012), „Święty interes” (2010) oraz do seriali: „Pensjonat pod Różą”, „Na Wspólnej”, „Daleko od noszy”. Razem      z Maciejem Wojtyszko przygotował nagrodzony na Festiwalu „Dwa Teatry” w Sopocie w 2010 r. spektakl telewizyjny „Powidoki”. Premiera telewizyjna odbyła się 28 lutego 2011 r. Był reżyserem filmów i seriali telewizyjnych: „Święty interes”, „Ludzie Chudego”, „Tancerze” i „Doręczyciel”. Wystąpił w kilku filmach, m.in. w serialu „Dom” w reż. Jana i Marcina Łomnickich. W Teatrze Polskiego Radia jako reżyser zadebiutował w 2013 r. i zrealizował tu kilka słuchowisk: „Dwudram” (również autor scenariusza wespół z Anetą Wróbel-Wojtyszko), „Trzej panowie jadą autem” Marka Kochana, „Czary mary. Spółka z o.o.” Rubi Birden (również adaptacja), „Ostatnia rata” Krzysztofa Bizio oraz – w radiowym teatrze dziecięcym: „Niewiarygodne przygody Altusa Grajka” – słuchowisko muzyczne Nataszy Kielak i Rycha Dziewulskiego oraz słuchowisko według scenariusza Krystyny Chołoniewskiej „Kasia i smoki”.