Bardzo dawno temu, na szczycie góry Ślęży stał zamek szanowanego Piotra Włostowica. Na zamkowym dziedzińcu trzymano kilka wytresowanych niedźwiedzi, które służyły mieszkańcom jako rozrywka. Jeden nadzwyczaj spokojny niedźwiedź, który był ulubieńcem pani zamku, zaprzyjaźnił się ze służącą o imieniu Gertruda...