Rosja 2018

Rosja 2018: Brazylia płacze, ale nie szlocha jak po klęsce 1:7 z Niemcami

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2018 10:30
Brazylijskie media negatywnie oceniają postawę piłkarskiej reprezentacji w piątkowym ćwierćfinale mundialu, w którym uległa Belgii 1:2. Twierdzą, że wpływ na porażkę miała głównie słaba postawa Neymara, Fernandinho, a także serbskiego sędziego Milorada Mazica.
Audio
  • Komentarze belgijskich mediów po meczu Belgia - Brazylia zebrała Beata Płomecka (PR1)
  • Magazyn "Prosto z mundialu" część 1. - w magazynie Robert Skrzyński podsumowuje mecz Brazylia - Belgia (PR1)
Bezradny Neymar podczas starcia z Belgią
Bezradny Neymar podczas starcia z Belgią Foto: EPA/WALLACE WOON

Cały świat opanowała piłkarska gorączka. Nie inaczej jest na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki.

Serwis specjalny
baner 2 rosja 2018
Rosja 2018

Portal UOL uważa, że arbiter częściowo wypaczył wynik spotkania. Wskazuje, że po sfaulowaniu Gabriela Jesusa przez Vincenta Kompany'ego sędzia nie zdecydował się na VAR i odgwizdanie rzutu karnego.

UOL przypomniał, że z VAR nie skorzystał arbiter również podczas fauli w polu karnym na Neymarze. Portal odnotował, że niemal w każdym meczu Brazylii istniały sytuacje, które należało przeanalizować na wideo, ale “sędziowie nie zdecydowali się na skorzystanie z tej mundialowej nowości”.

Z kolei dziennik “Diario do Nordeste” wskazuje na słabą postawę Neymara w piątkowym ćwierćfinale przeciwko Belgii. Odnotowuje, że właśnie występ napastnika Paris Saint-Germain oraz postawa Fernandinho zostały najsurowiej ocenione przez kibiców w internetowej ankiecie gazety.

Najlepsze oceny za ćwierćfinał zebrał od czytelników “Diario do Nordeste” Douglas Costa, a także strzelec gola dla Brazylii Renato Augusto.

Dziennik “O Globo” zarzuca reprezentantom Brazylii nieuwagę w pierwszym kwadransie piątkowego ćwierćfinału, której skutkiem była utrata gola i konieczność odrabiania strat, a to doprowadziło do nieuważnej gry w obronie i utraty drugiej bramki.

“O Globo” ocenia, że pomimo porażki Brazylia żegna się z mundialem w lepszym stylu niż przed czterema laty, kiedy to doznała sromotnej klęski 1:7 w meczu z Niemcami. 



Z kolei “Folha de Sao Paulo” podkreśla, że wyeliminowanie Brazylii oraz Urugwaju w piątkowych ćwierćfinałach sprawiło, że w walce o statuetkę mistrzostw świata liczą się już tylko drużyny ze Starego Kontynentu.

“Wraz z odpadnięciem Brazylii pewnym stało się, że tegoroczny mistrz będzie pochodził z Europy. Oznacza to, że najważniejsze trofeum turnieju po raz czwarty z rzędu przypadnie ekipie ze Starego Kontynentu. Tym samym potwierdza to piłkarską dominację Europejczyków” - odnotowała gazeta.

“Folha de Sao Paulo” przypomniała, że po wcześniejszej dominacji Europy nad Ameryką Południową w rozgrywkach klubów nasilił się czas przewagi także w turniejach z udziałem krajowych reprezentacji.

ah

Czytaj także

Rosja 2018: "Diabły pokonały Boga". Brazylia bezradna po manewrach taktycznych Martineza

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2018 09:08
"To była Brazylia, a to jest złote pokolenie", "W jedności siła", "Diabły pokonały Boga" - to tytuły belgijskich gazet, które po awansie reprezentacji Belgii do półfinału mundialu podkreślają, że ich piłkarze pokonali Brazylię między innymi dzięki dobrej organizacji, atmosferze w drużynie, odrobinie szczęścia no i taktyce trenera Martineza.     
rozwiń zwiń