Gdy sumienie dorasta szybciej niż człowiek
Ministranci Piotra Domalewskiego pokazują chłopców, którzy jako pierwsi reagują na niesprawiedliwość, choć nie rozumieją jeszcze ciężaru własnych decyzji. Ich wiara jest szczera i pełna napięcia, a jednocześnie pozbawiona prowadzenia, które mogłoby ją ochronić. Z takiej mieszanki rodzi się zachwyt i lęk: młodość, która chce dobra, ale nie wie, jak je utrzymać w swoich rękach. To film o samotności sumienia w świecie, który coraz rzadziej uczy, jak z nim żyć.