Redakcja Polska

Niezależne białoruskie media transmitują uroczystości z Wilna

22.11.2019 12:04
Pochówek powstańców styczniowych w Wilnie wywołał duże zainteresowanie niezależnych białoruskich mediów i znacznie mniejsze państwowych. Do stolicy Litwy przybyło wielu znanych białoruskich polityków opozycyjnych, ludzi kultury, ale również delegacja Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez władze w Mińsku.
Audio
  • Na uroczystości pochówku powstańców styczniowych do Wilna wybierają się również Białorusini. Do stolicy Litwy przyjedzie także delegacja Związku Polaków na Białorusi, nie uznawanego przez władze w Mińsku. Materiał Włodzimierza Paca (IAR)
Wierni w Katedrze Wileńskiej przed pochówkiem przywódców powstania styczniowego Zygmunta Sierakowskiego i Wincentego Konstantego Kalinowskiego oraz kilkunastu jego uczestników straconych w Wilnie w 1863 i w 1864 roku.
Wierni w Katedrze Wileńskiej przed pochówkiem przywódców powstania styczniowego Zygmunta Sierakowskiego i Wincentego Konstantego Kalinowskiego oraz kilkunastu jego uczestników straconych w Wilnie w 1863 i w 1864 roku.Fot.: PAP/Piotr Nowak

Przed południem w kościele katedralnym w Wilnie przeszli obok wystawionych trumien ze szczątkami powstańców delegacje Polaków z Grodna i Lidy. Z transmisji prowadzonych w internecie przez rozgłośnię Radio Swaboda i gazetę "Nasza Niwa" wynika, że na uroczystość przybyło co najmniej kilkuset Białorusinów z historycznymi biało-czerwono-białymi flagami. Pożegnać powstańców styczniowych przyjechał 85-letni Stanisław Szuszkiewicz - były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi. Arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz - zwierzchnik białoruskich katolików - powiedział, że powstańcy styczniowi oddali swe życie walcząc o wolność. - Człowiek jest stworzony do wolności i on chce żyć wolny. Oni oddali życie za wolność - powiedział arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz. Na uroczystości przyjechała z Kanady Iwonka Surwiłła - szefowa Rady Białoruskiej Republiki Ludowej, czyli faktycznie liderka Białorusinów na uchodźstwie. Na czele oficjalnej białoruskiej delegacji na uroczystości pochówku powstańców styczniowych stoi wicepremier Ihar Pietryszenka.

Na Białorusi uroczystość pochówku wzbudziła duże zainteresowanie między innymi ze względu na osobę Konstantego Kalinowskiego, jednego z przywódców Powstania Styczniowego. Był on w grupie dwudziestu jeden uczestników walk, skazanych przez władze carskie na śmierć i straconych w Wilnie. Rodzina Konstantego Kalinowskiego miała majątek Jakuszówka na terenie obecnej zachodniej Białorusi. Sam on uczył się w szkole średniej w miasteczku Śiwsłocz pod Grodnem. Wydawał w języku polskim i białoruskim pisma, wzywające ludność do walki z caratem.

IAR/dad