Mija 81 lat od wybuchu drugiej wojny światowej. Z tej okazji dziś na Westerplatte odbyły się państwowe uroczystości. Zorganizowało je po raz pierwszy wojsko. Do tej pory za obchody odpowiadał samorząd gdański.
W porannych uroczystościach wzięli udział kombatanci, harcerze oraz prezydent Andrzej Duda. Zwierzchnikowi sił zbrojnych towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak.
Obchody 81. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej rozpoczęły się o 4.00 rano od złożenia wieńców na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego. A główna część obchodów wybuchu wojny rozpoczęła się 45 minut później przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża. Na Westerplatte zawyły syreny alarmowe, usłyszeliśmy hymn państwowy oraz zostanie odczytany apel pamięci. Wręczno noty identyfikacyjnych rodzinom poległych na Westerplatte żołnierzy.
Szczególnym momentem obchodów było zapalenie Znicza Pokoleń przez m.in. kombatantów, harcerzy, weteranów i żołnierzy. W tym momencie po raz pierwszy zabrzmiał, skomponowany przez wojsko specjalnie z okazji 81. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej, Marsz Bohaterów Westerplatte.
Samorządowcy zapraszają z kolei na południową mszę w intencji poległych obrońców Poczty Polskiej z modlitwą międzywyznaniową. W nabożeństwie ma wziąć udział między innymi prezes Poczty Polskiej.
Westerplatte było w czasie wybuchu drugiej wojny światowej pierwszym miejscem, gdzie rozegrała się wojskowa batalia z niemieckim okupantem. Żołnierze majora Henryka Sucharskiego bronili się do 7 września, za wszelką cenę próbując utrzymać wojskową składnicę tranzytową. Do ataku na Westerplatte doszło około 4.45 1 września 1939 roku. Ogień do Polaków otworzył niemiecki pancernik "Schleswig-Holstein". Mimo przewagi Niemców polska placówka odpierała atak przez tydzień.
IAR/ks