Redakcja Polska

Polska zablokowała pieniądze rosyjskiej ambasady. Jest oświadczenie prokuratury

27.04.2023 18:03
Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew oświadczył, że Polska prokuratura zajęła pieniądze z kont ambasady i misji handlowej Rosji. Oświadczenie w tej sprawie wydała Prokuratura Krajowa.
Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polce
Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w PolcePAP/Radek Pietruszka

Andriejew w rozmowie z propagandową agencją informacyjną Ria Novosti alarmował w środę, że „środki z rachunków ambasady Rosji i przedstawicielstwa handlowego w banku Santander zostały przekazane na konta prokuratury”. 

Według rosyjskiego ambasadora były to „znaczne środki” w dolarach amerykańskich i złotówkach. Komentował, że to „rażące naruszenie konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych”. 

Oświadczenie polskiej prokuratury

O komentarz do tej sprawy portal tvp.info zwrócił się do Prokuratury Krajowej. 

Jej rzecznik Łukasz Łapczyński poinformował, że w oparciu o zawiadomienie złożone 2 marca 2022 r. przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo i wydał postanowienie o blokadzie rachunków bankowych ambasady Federacji Rosyjskiej. 

Jak dodał, postanowienie prokuratora o dokonaniu blokad środków w lipcu 2022 r. zostało utrzymane w mocy przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia.

Blokada pieniędzy rosyjskich dyplomatów

Łapczyński wyjaśnił, że w ostatnim czasie prokurator wydał postanowienie „o zmianie formy prawnej przechowywania środków objętych blokadami, o czym podmiot, którego dotyczyły blokady, został powiadomiony odpisem postanowienia”. 

Rachunek bankowy rosyjskiej ambasady w Warszawie został zablokowany już pod koniec lutego 2022 r., czyli kilka dni po napaści na Ukrainę. Jak ustalił Business Insider Polska, tak samo postąpiono z kontem bankowym Przedstawicielstwa Handlowego Rosji w Polsce.

Najpierw blokadę zrobił Generalny Inspektor Informacji Finansowej, ale nie może ona trwać dłużej niż 96 godzin. Później do gry wkroczyła prokuratura i blokada została ustanowiona aż na pół roku. Śledczy uzasadnili swoją decyzję tym, że pieniądze z konta ambasady mogą być wykorzystane do finansowania terroryzmu.

Jak informowała w połowie marca telewizja TVN24, już po inwazji Rosji na Ukrainę dyplomaci z rosyjskiej ambasady w Warszawie próbowali wypłacić w gotówce równowartość ponad 2 mln euro. To im się jednak nie udało.


Źródło: TVP.info