Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 10.07.2020 r.

10.07.2020 17:22
W tym wydaniu: ostatnie negocjacje przed unijnym szczytem w sprawie budżetu, amerykański prezydent oficjalnie wystąpił o wycofanie USA ze Światowej Organizacji Zdrowia oraz tragiczne skutki uboczne pandemii.
Audio
Kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas środowego wystąpienia w Parlamencie Europejskim
Kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas środowego wystąpienia w Parlamencie EuropejskimPAP/EPA/YVES HERMAN / POOL

TRWA BATALIA O UNIJNY BUDŻET

Przywódcy UE spotkają się w Brukseli w przyszłym tygodniu na trudnych negocjacjach w sprawie siedmioletniego budżetu i funduszu na rzecz walki z koronawirusem. Wiele krajów, w tym Niemcy, które przewodniczą Radzie Europejskiej, liczą na to, że 17 i 18 lipca uda się dość do porozumienia w tej sprawie, o co apelowała w tym tygodniu Angela Merkel

Premier Włoch powiedział, że od decyzji, jakie podejmie Rada Europejska na szczycie w przyszłym tygodniu w sprawie Funduszu Odbudowy, zależeć będzie jak obecnych europejskich przywódców oceni historia. Giuseppe Conte wypowiadał się na konferencji prasowej po spotkaniu w Madrycie z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem.

Premier Włoch podkreśla, że pomoc jakiej ma udzieli UE krajom poszkodowanym przez koronakryzys, a jest tu mowa o 750 miliardach euro, nie leży jedynie w interesie krajów południa, ale całej Wspólnoty. 

Dodał, że Włochy, Hiszpania i Portugalia będą domagać się, by przyjąć Fundusz Odbudowy w formie w jakiej zaproponowała go Komisja Europejska. Chodzi o 750 miliardów euro pomocy w formie grantów i pożyczek. Największym beneficjentem mają być Włochy. Na granty nie chcą się zgodzić Holandia, Szwecja, Austria i Dania.

AMERYKANIE OPUSZCZAJĄ WHO

Amerykański prezydent oficjalnie wystąpił o wycofanie USA ze Światowej Organizacji Zdrowia.

Prezydent Donald Trump jasno przedstawił swoje zamiary pod koniec maja. Twierdził wówczas i do tej pory zdania nie zmienił, że WHO jest pod kontrolą Chin w związku z pandemią koronaawirusa. Pomimo wezwań ze strony choćby Unii Europejskiej, powiedział, że wycofa się z tej onzetowskiej organizacji i przekieruje fundusze gdzie indziej.

Teraz oficjalnie powiadomił ONZ i Kongres o swoich zamiarach, chociaż proces ten może potrwać co najmniej rok. Wielu kongresmenów nie kryje oburzenia. Z kolei wysoki rangą urzędnik administracji USA powiedział CBS News, że Waszyngton szczegółowo określił reformy, które chciałby, aby WHO przeprowadziła i zaangażowała się w nie bezpośrednio, ale WHO odmówiła podjęcia działań. Z drugiej strony Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia jeszcze parę dni temu miał nadzieję, ze jednak uda się porozumieć ze stroną amerykańską.

Stany Zjednoczone są największym na świecie płatnikiem, np. w 2019 roku zasiliły budżet WHO kwotą 400 milionów dolarów. Zgodnie z rezolucją Kongresu w 1948 rok, USA mogą się wycofać, ale muszą powiadomić o tym z rocznym wyprzedzeniem i powinny uiścić zaległe opłaty.

Wycofanie się Amerykanów zakwestionuje zdolność finansową WHO i przyszłość wielu jej programów promujących opiekę zdrowotną i walkę z chorobami. Inne kraje, w tym Niemcy i Wielka Brytania, powiedziały, że nie mają zamiaru wycofywać funduszy z WHO, która koordynuje globalną inicjatywę opracowania szczepionki przeciwko Covid-19.

SKUTKI UBOCZNE PANDEMII

Epidemia koronawirusa grozi śmiercią głodową milionom ludzi - ostrzega raport organizacji charytatywnej Oxfam. Autorzy ostrzegają, że liczba ofiar spowodowanych przez epidemię w sposób pośredni, może przewyższyć liczbę ludzi, którzy stracili życie po zachorowaniu na COVID-19.

Tymczasem wirus nie ustępuje, w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej czy Azji wciąż odnotowanych jest coraz więcej nowych infekcji. jednocześnie widać coraz bardziej lekceważące nastawienie do zagrożenia.

Włochy wprowadziły zakaz wjazdu dla mieszkańców 13 krajów dużego ryzyka, w tym Armenii, Brazylii, Bośni i Hercegowiny oraz Peru. Władze Grecji zapowiadają, że w przyszłym tygodniu możliwe jest przywrócenie ograniczeń w podróżowaniu wobec ignorowania przez mieszkańców środków ostrożności. Inne kraje również grożą przywróceniem ograniczeń związanych z pandemią, co, np. w Serbii wywołało masowe demonstracje.

Obecnie epicentrum pandemii COVID-19 znajduje się w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. Liczba nowych przypadków i zgonów w regionie wciąż rośnie.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan