Pekin 2022

Pekin 2022: Piotr Michalski o krok od podium. Wielki pech Polaka

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2022 10:40
Panczenista Piotr Michalski zajął czwarte miejsce w biegu na 1500 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. Złoto zdobył Holender Thomas Krol. Polakowi do podium zabrakło ledwo 0,08 sekundy...
Piotr Michalski po raz kolejny świetnie spisał się podczas igrzysk w Pekinie
Piotr Michalski po raz kolejny świetnie spisał się podczas igrzysk w Pekinie Foto: PAP/Grzegorz Momot

Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Olimpijskich Beijing 2022. W Pekinie są nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 >>> pekin2022.polskieradio24.pl

Polacy, którzy specjalizują się w rywalizacji na 500 metrów, spisali się bardzo dobrze na dystansie dwa razy dłuższym.

Damian Żurek jechał już w pierwszej parze. Nasz panczenista przejechał kilometr w czasie 1:09.93. 

Historyczny wynik Michalskiego 

Z jeszcze lepszej strony pokazał się Piotr Michalski - piąty zawodnik biegu na 500 metrów, osiągnął czas 1:08.56 i długo prowadził.

Kiedy organizatorzy przystąpili do czyszczenia lodu po starcie 18 z 30 zawodników, Michalski prowadził, a Żurek zajmował trzecie miejsce. Biało-Czerwonych przedzielał tylko Rosjanin Paweł Kuliżnikow - 1:08.87. 

Gdy jadący w kolejnych dwóch parach panczeniści nie zdołali wyprzedzić Michalskiego, stało się jasne, że Polak zajmie miejsce w pierwszej dziesiątce! Tegoroczny mistrz Europy z biegu na 500 metrów spisał się znakomicie - nigdy wcześniej żaden polski panczenista na igrzyskach olimpijskich nie zajął tak dobrego miejsca.

To nie był jednak koniec emocji. Michalskiego wyprzedzili dopiero jadący w 13. parze Holender Thomas Krol (1:07.92) oraz Norweg Havard Lorentzen (1:08.48).

Przed startem ostatniej dwójki panczenistów, Polak wciąż był trzeci. 

Dubreuil nie zmarnował szansy 

Rywalizację kończyli Kanadyjczyk Laurent Dubreuil i Holender Kai Verbij. Dubreuil ruszył jak z procy, notując znakomity czas otwarcia. Również po 600 metrach Kanadyjczyk prowadził, jednak podczas zmiany toru stracił cenne sekundy.

Mimo to, na metę wpadł z drugim czasem - 1:08.32. Oznaczało to, że Piotr Michalski musiał zadowolić się czwartym miejscem... Damian Żurek ostatecznie był trzynasty.

Złoto wywalczył Krol, a brąz Lorentzen, który skorzystał na tym, że jechał w jednej parze z holenderskim panczenistą.

Polak startował w czwartej parze i nie był wymieniany jako kandydat do medalu. Tym większe wrażenie musi robić jego wynik. 

Wyniki wyścigu mężczyzn na 1000 m w łyżwiarstwie szybkim:

1. Thomas Krol (Holandia) 1.07,92
2. Laurent Dubreuil (Kanada) 1.08,32
3. Havard Holmefjord Lorentzen (Norwegia) 1.08,48
4. Piotr Michalski (Polska) 1.08,56
5. Zhongyan Ning (Chiny) 1.08,60
6. Ihnat Haławaciuk (Białoruś) 1.08,63
7. Marten Liiv (Estonia) 1.08,65
8. Wiktor Musztakow (Rosyjski Kom. Olimp.) 1.08,74
9. Cornelius Kersten (W. Brytania) 1.08,79
10. Hein Otterspeer (Holandia) 1.08,80
...
13. Damian Żurek (Polska) 1.09,08

Czytaj także: 

Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego

/empe 

więcej

arrow_forward
Czytaj także

Pekin 2022: złoto i rekord olimpijski Japonki Takagi. Bosiek i Wójcik poza czołówką 1000 metrów

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 10:55
Karolina Bosiek (+3,35 sek.) zajęła 17. miejsce, a Andżelika Wójcik (+3,60 sek.) była 20. w rywalizacji panczenistek na 1000 metrów podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Mistrzynią olimpijską na tym dystansie została Japonka Miho Takagi, która czasem 1:13,19 ustanowiła rekord olimpijski. Srebro zdobyła Holenderka Jutta Leerdam (+0,64 sek.), a brąz przypadł Amerykance Brittany Bowe (+1,42 sek.).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pekin 2022: Andżelika Wójcik zmotywowana przed kolejnymi igrzyskami. "Trzeba celować w księżyc"

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 14:08
Panczenistka Andżelika Wójcik, która zajęła 20. miejsce w wyścigu na 1000 metrów, ceni sobie doświadczenie zdobyte na pierwszych w karierze igrzyskach. 25-latka zadeklarowała, że na kolejne poszuka lepszych strategii przygotowawczych.
rozwiń zwiń