Radio Parlament
Section01

PiS chce zwiększenia zapomogi dla powodzian

migracja
migrator migrator 27.05.2010

Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało sposoby walki ze skutkami powodzi, pomocy poszkodowanym, a także rozwiązań systemowych, które w przyszłości pozwolą łagodzić skutki powodzi. Propozycje PiS-u przedstawił Jarosław Kaczyński.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podzielił propozycje doraźnej pomocy na kilka grup. Do pierwszej z nich zaliczył te związane z bezpośrednią pomocą powodzianom. PiS chce dwukrotnego zwiększenia kwoty zapomogi dla jednej rodziny z 6 tysięcy złotych, co proponuje rząd, do 12 tysięcy złotych. Partia Jarosława Kaczyńskiego domaga się również uproszczenia procedur związanych z przyznawaniem pomocy, uruchomienia środków na roboty publiczne, by ci, którzy odbudowują swoje domy, mogli uzyskać zapłatę za wykonywaną przez siebie pracę.

Kolejny etap to pomoc dla gmin, które, jak mówił Jarosław Kaczyński, mają bardzo wiele do zrobienia. PiS chce obniżenia progu środków własnych, które gmina musi przeznaczyć na odbudowę, gdy stara się o dofinansowanie. Obecnie jest to 40 procent, Prawo i Sprawiedliwość chce, by było to 10 procent.

Trzecia część wsparcia to pomoc dla pracowników i przedsiębiorców. PiS proponuje uruchomienie kredytów z Banku Gospodarstwa Krajowego, sięgnięcie do Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz innych zasobów finansowych, które mogą być uruchomione, co z kolei wymaga zmian w prawie. Partia Jarosława Kaczyńskiego sugeruje, by pracownicy, którzy w czasie powodzi nie byli w stanie świadczyć pracy, nie ponieśli negatywnych konsekwencji, co można uzyskać przez udzielenie im urlopów okolicznościowych.

Równie ważne, mówił prezes Jarosław Kaczyński, potrzebne jest wdrożenie planu organizacji systemu przeciwpowodziowego, który zaproponowała zmarła tragicznie w katastrofie smoleńskiej Grażyna Gęsicka. Chodzi o system przeciwpowodziowy w dolinie Wisłoki, wokół Krakowa i inne elementy, co pozwoli lepiej ochronić część Polski od Świętokrzyskiego po Opolszczyznę.

Koszty doraźnej pomocy Jarosław Kaczyński szacuje na 4 miliardy 320 milionów złotych, koszty prac systemowych na około 10 miliardów. Prezes PiS zaznaczył przy tym, że choć nie jest to najważniejszy powód ich budowy, to dzięki systemowi przeciwpowodziowemu w dłuższym okresie będzie to inwestycja opłacalna ekonomicznie.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Section02
Section03
Section04