X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Eyjafjallajokull nie pokrzyżował planów Perfectu

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2011 07:00
30. rocznica istnienia Perfectu wzbudziła kontrowersje. Zasady liczenia wieku zespołu tłumaczyli w "Muzycznej Jedynce" Grzegorz Markowski i Dariusz Kozakiewicz.
Audio

Opublikowana w listopadzie zeszłego roku płyta "XXX" wywołała zamieszanie, nie tylko wśród fanów dinozaurów polskiego rocka. Zgodnie z tytułem Perfect uczcił swoim siódmym (dopiero!) studyjnym albumem trzydziestolecie działalności. Rzecz w tym, że formacja Perfect Super Show and Disco Band (sic!) powołana została do życia w 1978 roku i w zmiennym składzie (oraz stylistyce) działała przez, skądinąd wyjątkowo owocnych, pięć lat. Do reaktywacji zespołu (bez pierwotnego lidera Zbigniewa Hołdysa) doszło w 1993 roku.

Dariusz Kozakiewicz i Grzegorz Markowski - sami nieco zagubieni w tej historycznej arytmetyce - za punkt wyjścia uznali przełomowy rok 1981. Wówczas ukształtowała się stricte rockowa estetyka Perfectu oraz ukazał się jego debiutancki album. Panowie przyznają zresztą, że rocznica była tylko fonograficznym pretekstem. - Od kilku lat matrwiło mnie, że nie nagrywamy nowej płyty. Wiało to trochę obciachem - mówi Dariusz Kozakiewicz. - Owszem, większość materiału istniała już w mojej głowie. Ale życie - koncerty, reedycje starych płyt, sprawy rodzinne - uniemożliwiały domknięcie sprawy.

"XXX" ukazało się po sześcioletniej przerwie i nie bez perturbacji. Otóż Tragedia Smoleńska, a potem wybuch islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull przedłużyły kilkudniową transatlantycką eskapadę Perfectu do całego miesiąca. Ostatecznie muzycy weszli jednak do studia i w listopadzie pokazali światu swoje najnowsze dziecko.

- Naszą ambicją było stworzenie płyty zupełnie świeżej i zdecydowanie "perfectowej" zarazem. Chodziło o żywszy, bardziej optymistyczny materiał, bez mrocznych klimatów i długich solówek - deklaruje Dariusz Kozakiewicz.

Po raz pierwszy muzycy Perfectu złamali demokratyczną zasadę  pracy i powierzyli całą pracę kompozytorską właśnie Kozakiewiczowi. Wyjątek stanowi "Trzeba żyć" - bluesowy duet Markowskiego z jego, niemniej popularną, córką Patrycją. - Pierwotnie moją partnerką miała być Ewelina Flinta. Także dlatego, że unikam takich "rodzinnych" układów - wyjaśnia wokalista. - Ostatecznie bardzo się jednak cieszę z udziału Patrycji. Zwłaszcza że w tym numerze otworzyła się i zaśpiewała trochę inaczej.

Na pytania prowadzącego audcyję Adama Dobrzyńskiego o to, co w chlubnej przeszłości Perfectu wydaje się dziś muzykom najważniejsze, Markowski odpowiedział: - Masa wzruszonych ludzi, którym daliśmy mnóstwo radości.

Kozakiewicz dodał natomiast: - Fakt, że po tylu latach wciąż się do siebie uśmiechamy...

(MM)

Aby posłuchać audycji, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku "Perfect w Muzycznej Jedynce" w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.

Czytaj także

Jestem zakochany w Dwójce

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2010 12:00
Zaproszenie na koncert z okazji 85-lecia Polskiego Radia to ukoronowanie naszej kariery - mówi Grzegorz Markowski, lider zespołu Perfect.
rozwiń zwiń