Podczas trwającej ponad dwie godziny rozmowy za zamkniętymi drzwiami w bazylice świętego Jana na Lateranie, Franciszek mówił księżom z Wiecznego Miasta: -Często zdarza się, że ten, kto przychodzi prosić o sakrament, otrzymuje formularz, a nawet gorzej, proszony jest o pieniądze. Tak nie powinno być.
Franciszek podkreślił: -Ten, kto przychodzi do Kościoła, powinien czuć się jak w domu, a nie wykorzystywany.
Papież, niegdyś metropolita Buenos Aires podzielił się osobistymi wspomnieniami. Opowiedział, że jeden z księży w Argentynie wyznał mu, że nigdy nie bierze za nic pieniędzy, na przykład za msze odprawiane w czyjejś intencji. Proboszcz mówił mu: mam skrzynkę, a wierni zostawiają tyle, ile chcą. A ja mam teraz prawie dwa razy tyle, co wcześniej.
-Bo ludzie są hojni - dodał papież komentując tę historię.
PAP/ml