Adam Kałduński wyróżniony za najlepsze wykonanie ballady na Konkursie Chopinowskim

Ostatnia aktualizacja: 21.10.2025 08:30
Nagroda im. Belli Davidovich za najlepsze wykonanie ballady trafiła dla Adama Kałduńskiego. Pianista zaliczał się do grona tych najbardziej doświadczonych w XIX Konkursie Chopinowskim. Debiutował w Warszawie cztery lata temu. - Od trzech lat pracuję właściwie sam - mówił na antenie Dwójki. 
Adam Kałduński odebrał wyróżnienie za najlepsze wykonanie ballady. Pianista nie krył radości i zaskoczenia.
Adam Kałduński odebrał wyróżnienie za najlepsze wykonanie ballady. Pianista nie krył radości i zaskoczenia.Foto: NIFC/ Krzysztof Szlezak

Podczas ceremonii ogłoszenia laureatów XIX Konkursu Chopinowskiego Adam Kałduński odebrał wyróżnienie za najlepsze wykonanie ballady. Pianista nie krył radości i zaskoczenia. - Nie  spodziewałam się, że będę wymieniony. To zdziwienie, zaskoczenie i oczywiście radość. Nie podejrzewałem tego. W tradycji tego konkursu jest, że to raczej laureaci zgarniają dodatkowe nagrody. Odczytuję to jako wyraz zadośćuczynienie za to, że nie mogłem dalej grać. Cieszę się, że będę nosił taki tytuł i że zostałem doceniony. To dla mnie ogromne wyróżnienie.

"Od trzech lat pracuję właściwie sam"

Adam Kałduński studiował w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy pod kierunkiem Katarzyny Popowej-Zydroń i Jerzego Sulikowskiego. Brał także udział w licznych kursach mistrzowskich, prowadzonych m.in. przez Danga Thai Sona, Ariego Vardiego, Nikolaia Demidenkę, Edwarda Auera, Kevina Kennera, Tamása Ungára i Dinę Yoffe. Obecnie pracuje indywidualnie.


>>> Sprawdź:

Adam Kałduński sam sobie nauczycielem

- Jest to duże wyzwanie. Oczywiście wszystko to, czego nauczyła mnie pani profesor Popowa-Zydroń to jest ogromny fundament i wciąż się do tego odwołuję. Natomiast tutaj na bieżąco moim najszczerszym nauczycielem jest dyktafon czy mikrofon, no i ja sam, kiedy odsłuchuję swoje próby czy występy - wyznał pianista w rozmowie z Moniką Kopcik po I etapie XIX Konkursu Chopinowskiego.

Czytaj także:

Indywidualny rys w XIX edycji Konkursu Chopinowskiego

W 2023 roku Adam Kałduński zdobył I nagrodę oraz pięć nagród specjalnych na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym "Premio Amadeus" w Lazise. Wcześniej zwyciężył w Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim dla Młodych Pianistów w Pekinie (2019) i został laureatem II nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Chopinowskim w Warszawie (2020).

"Idzie własną drogą" 

Podczas pierwszego tegorocznego występu w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej 29-letni pianista wykonał Nokturn c-moll, Etiudę a-moll, Walc As-dur i Balladę f-moll- Powiedziałbym, że to była propozycja bardzo indywidualna, propozycja nawet na oddzielny recital. Widać, że on idzie własną drogą. Wydaje mi się jednak, że ta interpretacja chyba bardziej by się broniła, gdybyśmy oceniali jego recital Chopinowski, a nie próbowali odnosić jego propozycję do stawki konkursowej, którą tutaj mamy - oceniał na gorąco w Studiu Konkursowym Dwójki Marcin Majchrowski.

Sam Adam Kałduński określał swój konkursowy program jako kompromisowy. -  Szukałem, w jaki sposób można by w programie zawrzeć coś ciekawego i intrygującego - zdradził.

***

Piotr Grabka/zch

                                               . 

Czytaj także

Konkurs Chopinowski. Zuzanna Sejbuk jedyną Polką w stawce także po I etapie?

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2025 23:00
Pochodzi ze Szczecina, studiuje w Warszawie i ma już pierwsze sukcesy na swoim koncie. Do rywalizacji w XIX Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina przystępuje Zuzanna Sejbuk, jedyna Polka biorąca udział w I etapie. Młoda pianistka to ostatnia z trzynastoosobowego grona naszych reprezentantów, która wystąpi w Filharmonii Narodowej przed decyzją jury o tym, kogo zobaczymy w kolejnej fazie konkursu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Zna repertuar bardzo dobrze". Komentarze wokół występu Piotra Alexewicza

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2025 17:29
Pierwsza sesja drugiego etapu przyniosła wyraźne kontrasty: od niepewnego startu Jacky’ego Zhanga, przez dojrzałe wykonania Piotra Alexewicza, po pełne wyobraźni i barw preludia chińskiej pianistki Yanyan Bao. Nasi komentatorzy doceniali przemyślane programy i osobiste interpretacje, ale nie szczędzili też krytyki tam, gdzie zabrakło lekkości, przestrzeni czy poetyckiej głębi.
rozwiń zwiń