Żakiet Wandy Wasilewskiej. Ile prawdy w micie?

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2015 19:00
– Propaganda PRL kreowała ją na wielką polską patriotkę, która wiele wysiłku włożyła w wyzwolenie ojczyzny – mówił dr Maciej Korkuć z krakowskiego oddziału IPN.
Audio
  • Żakiet Wandy Wasilewskiej. Ile prawdy w micie? (Spotkania po zmroku/Dwójka)
Wanda Wasilewska zapisała się w historii Polski jako przewodnicząca Związku Patriotów Polskich, który powstał z namaszczenia samego Stalina
Wanda Wasilewska zapisała się w historii Polski jako przewodnicząca Związku Patriotów Polskich, który powstał z namaszczenia samego StalinaFoto: PAP/CAF

Jej ulice są w Bielsku Podlaskim, Wojkowicach, Więcborku i Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie droga jej imienia krzyżuje się nawet z ulicą Korczaka. Kim dziś jest Wanda Wasilewska? Zdaniem dra Macieja Korkucia - przede wszystkim mitem funkcjonującym zgodnie ze wzorem komunistycznej propagandy.

– Mit ten pojawił się wraz z całą otoczką, obrazem Wandy Wasilewskiej stojącej na wojskowym gaziku, tworzącej Armię Berlinga, która miała wejść do Polski po to, by ją wyzwalać. Elementem legendy stał się także jej żakiet, na który zamieniła sowiecki mundur – zauważył historyk. – W rzeczywistości było nawet nie trochę, tylko zupełnie inaczej – powiedział.

Wanda Wasilewska – "gwiazda" Związku Patriotów Polskich >>>

Jaka jest więc prawda o tej działaczce? Z jednej strony do końca swoich dni próbowała przekonać wszystkich, że przyjaźń polsko-radziecka jest jedynym sposobem na zapewnienie obu krajom świetlanej przyszłości. Zarazem nigdy nie należała do partii komunistycznej. Wspomina się ponadto jej autentyczne zaangażowanie w pracę społeczną.

O Wandzie Wasilewskiej rozmawialiśmy w audycji z nowego Dwójkowego cyklu "Patroni naszych ulic".

***
Tytuł audycji:
Spotkania po zmroku

Prowadził: Bartosz Panek

Gość: dr Maciej Korkuć (krakowski oddział IPN)

Data emisji: 4.02.2015

Godzina emisji: 21.30

mc/jp

Czytaj także

Elżbieta Zawacka - jedyna kobieta wśród cichociemnych

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 21:00
- Wielu myślało, że odmówi, gdy usłyszała, że wraca do kraju jako skoczek spadochronowy - opowiadała o działalności konspiracyjnej Elżbiety Zawackiej jej biografka Katarzyna Minczykowska-Targowska.
rozwiń zwiń