Kinga Preis szuka przekąski wśród widowni

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2014 15:00
– W tym spektaklu są dwie wiedźmy. Jedna jest wiedźmą współczesną z nowoczesnymi gadżetami, ja gram zaś wiedźmę tradycyjną, która ma brodawki, wąsy, lata na miotle. I jest strasznie głodna – mówiła w Dwójce Kinga Preis o spektaklu Doroty Masłowskiej "Jak zostałam wiedźmą" w warszawskim Teatrze Studio.
Audio
  • Kinga Preis i Monika Krzywkowska o spektaklu Doroty Masłowskiej "Jak zostałam wiedźmą" (Poranek Dwójki)
  • Sylwia Bechter o tym, co Muzeum Narodowe przygotowało na Piknik Naukowy (Poranek Dwójki)
  • Relacja ze spotkania prezydenta Bronisława Komorowskiego i Anny Komorowskiej z twórcami i przedstawicielami polskiej kultury (Poranek Dwójki)
Kinga Preis
Kinga PreisFoto: PAP/Marek Gorczyński

/

Uniwersalna i nowoczesna opowieść o walce dobra ze złem w świecie gadżetów, sztucznych pragnień i chęci na więcej, więcej, więcej… Głodna wiedźma szuka niegrzecznych maluchów, by zrobić z nich zupę. Upatrzonej przez nią dziewczynce jednak wiele zarzucić się nie da. Wiedźma postanawia zaczarować dziecko i zmusić je do znalezienia niegrzecznego chłopca, dzięki któremu upragniona zupa będzie zjadliwa. Spryskuje dziewczynkę Podmianą Myśli i wraz z konikiem na biegunach wyprawia na poszukiwania chłopca, który najbardziej kocha iPhone'a i czipsy. Wkrótce jednak się okazuje, że coś poszło nie tak…

Sztukę reżyseruje Agnieszka Glińska, a w głównej roli wystąpi Kinga Preis. Towarzyszyć jej będzie m.in. Monika Krzywkowska. Aktorka powiedziała w "Poranku Dwójki", że jej udział w spektaklu jest skromny. – Gram kilka postaci: przez chwilę jestem dziewczynką, przez chwilę prezenterką telewizyjną, przez chwilę zapracowaną korporacyjną mamą jednego z niegrzecznych chłopców. W sztukach Masłowskiej często się przebieram, w pośpiechu przebudowuję w głowie postacie i mentalności, a nawet płcie – opowiadała. Monika Krzywkowska wyraziła też podziw dla postaci kreowanej przez Kingę Preis. – Wiedźma w jej wykonaniu jest cudowna i czarująca. Kinga wykonała tytaniczną pracę, budując tę rolę – chwaliła.

– W tym spektaklu są dwie wiedźmy – doprecyzowała Kinga Preis. – Jedna jest wiedźmą współczesną, z gadżetami, które przystoją w tej chwili wiedźmie, czyli ma iPuderniczkę, iPhone’a. Ja zaś jestem taką trochę starowiną, wiedźmą, którą sama pamiętam jeszcze z bajek Walta Disneya, która ma brodawki, wąsy, jeździ na miotle, ale dzięki temu ma również nieograniczone siły magiczne. Może wyczarować wszystko z jakiejkolwiek rzeczy, zarówno ze szklanej kuli, jak i stłuczonej butelki – mówiła. – Jest niebywale głodna, bo może się najeść tylko złym dzieckiem, a o takie naprawdę jest trudno. Chodzi więc cały czas nadąsana i zła. Wśród dziecięcej i dorosłej widowni szuka jakiejś przekąski...

***

Prócz tego w "Poranku Dwójki": na 18. Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik zapraszała Sylwia Bechter z Muzeum Narodowego.

Przedstawiliśmy także relację ze spotkania prezydenta Bronisława Komorowskiego z twórcami kultury.

Jak zwykle zaprezentowaliśmy kolejny tytuł z cyklu "25 książek na 25 -lecie". Nie zabrakło "Archiwalnii", "Słowa na dzień", informacji kulturalnych, kalendarium, "Piosenki z rekomendacją" (w tym tygodniu piosenki rekomenduje reżyser teatralny Adam Sajnuk) i oczywiście płyty tygodnia. To "Polish Jazz Archives" - kolejnych 5 płyt radiowej serii z nagraniami m.in. zespołów Zbigniewa Namysłowskiego, Andrzeja Kurylewicza i Krzysztofa Komedy. Codziennie do wygrania dwa zestawy po pięć płyt.

Audycję prowadził Tomasz Obertyn.

Wydawnictwo Literackie/mc/jp

Czytaj także

Anna Seniuk skacze z Pchłą Szachrajką

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2013 12:00
- Dzięki tej roli czuję się najbardziej spełniona - mówiła w Dwójce Anna Seniuk o Pchle Szachrajce, tytułowej postaci spektaklu reżyserowanego przez aktorkę w Teatrze Narodowym w Warszawie. Premiera przedstawienia 6 grudnia.
rozwiń zwiń