"Jeszcze klasyka, a już romantyzm". Jerzy Maksymiuk o grze Krzysztofa Jakowicza

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2020 21:33
- Jakowicz i Bruch to wspaniała para – podkreślał Jerzy Maksymiuk, komentując wykonanie Koncertu skrzypcowego g-moll op. 26 niemieckiego kompozytora przez znakomitego skrzypka.
Audio
  • Jerzy Maksymiuk o grze Krzysztofa Jakowicza i sztuce wykonawczej Ewy Pobłockiej (Filharmonia Dwójki)
Jerzy Maksymiuk
Jerzy MaksymiukFoto: Grzegorz Śledź/PR2

- Jego gra jest i klasyczna, i romantyczna, ale romantyzm jest kontrolowany, wzruszenia nie odbiegają od tej estetyki. To trudność, żeby nie przekroczyć pewnej granicy. On jej nie przekracza – opowiadał Maestro o interpretacji Krzysztofa Jakowicza.

Przy okazji opowieści o koncercie, podczas którego zabrzmiał właśnie wykonanie Koncertu skrzypcowego g-moll op. 26 Brucha, nie zabrakło wspomnień o wieloletniej przyjaźni z Krzysztofem Jakowiczem. - Mieszkaliśmy razem w dziekance, w jednym pokoju, non stop graliśmy. On w pokoju, ja musiałem znaleźć jakieś inne miejsce – opowiadał Jerzy Maksymiuk.

W rozmowie również o fascynacji Jerzego Maksymiuka sztuką wykonawczą Ewy Pobłockiej oraz o muzyce Andrzeja Panufnika.

***

Tytuł audycji: Filharmonia Dwójki 

Prowadził: Marcin Majchrowski

Gość: Jerzy Maksymiuk (dyrygent, pianista, kompozytor)

Data emisji: 20.04.2020

Godzina emisji: 19.30