Mochnacki był jednym z najaktywniejszych przedlistopadowych konspiratorów w Warszawie. Wraz z bratem należał do sprzysiężenia Piotra Wysockiego. W pamiętną noc z 29 na 30 listopada 1830 roku ten powstańczy trybun ogłosił na Rynku Starego miasta rozpoczęcie zrywu i to on poderwał lud stolicy do szturmu na Arsenał.
Choć żył tylko 31 lat, a lata jego aktywności można policzyć na palcach jednej ręki, to został zapamiętany jako herold polskiego romantyzmu. Jak każdy człowiek niepospolity miał zarówno wielbicieli, jak i zagorzałych wrogów. Tak w czasie swojego krótkiego życia, jak i po śmierci.
Zapraszamy do wysłuchania jego listów w cyklu "To się czyta" w interpretacji Michała Klawitera.
***
Na audycję zapraszamy od poniedziałku do piątku (5-9.05) o godz. 9.30.