Barbara Klicka: pandemia była czasem systematycznej lektury Petera Handkego

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2020 14:47
- "Leworęczna kobieta" Petera Handkego jest opowieścią o momencie, w którym kobieta podejmuje decyzję o zmianie swojego życia o 180 stopni. I Handke jej się przygląda trochę jak robaczkowi przygwożdżonemu na szpilce - przyznała pisarka Barbara Klicka, gość "Literackich witamin".
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/Vaclav Mach

Posłuchaj
08:38 witaminy-Klicka.mp3 Barbara Klicka poleca lektury (Literackie witaminy/Dwójka)

Barbara Klicka, podobnie jak wcześniejsi goście "Literackich witamin", wyznała, że bardzo lubi opowiadania. - Myślę, że popularność tego gatunku podczas pandemii jest nieprzypadkowa. Dłuższe formy wymagają skupienia, któremu nie sprzyja czas takiego "bombardowania" przez rzeczywistość - zaznaczyła pisarka. Opowiadania - wydaje mi się - są szyte na miarę pandemii i na miarę naszych możliwości skupienia w tym czasie.

Czytaj także:

Opowiadanie gatunkiem naszych czasów?

Gość Doroty Gacek przyznała, że pandemia była czasem lektury bardziej systematycznej, ale też podczytywaniem kilku książek równocześnie.

Klicka systematycznie zajęła się prozą Petera Handkego. Przyznała, że ma wrażenie, iż ten zeszłoroczny Nobel został niejako skwitowany wypowiedziami w przestrzeni publicznej dotyczącymi polityki, nie - literatury.

Oczywiście w przypadku tego autora polityka jest nie do pominięcia. Pisarka zaznaczyła, że nie ma takich chęci, żeby go zbyt łatwo rozgrzeszać (poparcie dla Miloševića i przymykanie oka na zbrodnie na Bałkanach - przyp. red. Doroty Gacek). Chciała po prostu przyjrzeć się temu, co napisał.

Nadarzyła się ku temu świetna okazja. - Austriackie Forum Kultury powołało cykl seminariów o prozie Handkego, które współprowadzę i w związku z tym przez większość pandemii czytałam twórczość tego autora w przekładach Sławomira Błauta - opowiadała poetka. Prozę w różnych rozmiarach: krótszą na miarę pandemiczną i trochę dłuższą wymagającą większego skupienia.

Czytaj także:

Peter Handke. Słowa spoza rzeczywistości

"Leworęczna kobieta" to proza, w której Handke usiłuje się przyjrzeć kobiecości. Gość "Literackich witamin" mówiła, że ta książka ma swoje niewątpliwe walory. - Trochę miałam problem z nadmiernym moim zdaniem dystansem do bohaterki tej prozy - podkreśliła. - Handke się przygląda trochę jak robaczkowi przygwożdżonemu na szpilce. Co nie zmienia faktu, że bardzo pieczołowicie usiłuje oddać życie wewnętrzne bohaterki na podstawie samych zewnętrznych jego objawów. - Ta metoda wydała mi się interesująca - zaznaczyła Klicka. - Nieczęsta w czasach, kiedy emocjonalne narracje są bardzo popularne - dodała.

"Krótki list na długie pożegnanie", "Godzina prawdziwych odczuć" i "Pełnia nieszczęścia" - to kolejne lektury austriackiego pisarza. Ta ostatnia, to książka, którą pisarka czytała już dawniej i jakoś jej towarzyszy. To jest książka poświęcona matce Handkego, która popełniła samobójstwo. Autor usiłuje - mówiąc trywialnie - dociec powodów, dla których ta decyzja została podjęta i również zrekonstruować życie matki, w jego miałkości, braku niezwykłości.

Dla Klickiej jest to gest heroiczny pod bardzo wieloma względami i piękny. Handke jakby stając wobec tej wielkiej tajemnicy samobójstwa swojej matki, opuszcza ręce i mówi, że nawet literatura - narzędzie, w które zdaje się najbardziej wierzyć - nie jest w stanie przeniknąć tej tajemnicy. To nie jest bardzo optymistyczna lektura.

Czytaj także:

"Nice". Tajemnice poezji Barbary Klickiej

Poza Handkem gość Doroty Gacek podzieliła się dwoma innymi książkami, które czyta. Pierwsza z nich to książka Maggie Nelson "Agronauci" w przekładzie Kai Gucio. - To bardzo interesująca książka, która mówi o płynności pod bardzo wieloma względami. O tym, że nasze tożsamości są płynne, że możemy je określać na nowo, po to właśnie, żeby celebrować swoją wolność, żeby nie dać się przyszpilić. To jest esej bardzo erudycyjny, pełen odniesień do historii sztuki i filozofii - wyznała pisarka. Ale jednocześnie - jak zaznaczyła - w odpowiednich proporcjach włączający w tę erudycyjną narrację jakąś relację najbardziej intymną. - Chciałabym, żeby erudycja służyła do tego, żeby przymierzać ją do świata, sprawdzać jak ona działa na zewnątrz poza systemami stricte intelektualnymi - dodała.

Druga książka to zbiór esejów o formach wyobraźni Rogera Caillois pt. "Odpowiedzialność i styl". Książka ta stanowi istotny powrót myśli Caillois, który wydał mi się ponownie interesujący. Jest to bardzo miła lektura, którą polecam.

Czekamy także na Państwa opowieści książkach, które tym trudnym czasie są "literackimi witaminami". Nasz adres mailowy literackiewitaminy@polskieradio.pl 

***

Tytuł audycji: Literackie witaminy

Prowadziła: Dorota Gacek

Gość: Barbara Klicka (poetka, pisarka, animatorka kultury, autorka mi.in. powieści "Zdrój")

Data emisji: 1.07.2020

Godzina emisji: 16.45