Wywęszyć COVID-19. Jak psy pomagają zidentyfikować chorych?

Pies - mądrzejszy przyjaciel i pracownik

Pomysłodawczynią szkolenia i całego projektu badawczego jest doktor Agata Kokocińska-Kusiak, etolog i doświadczony zoopsycholog. – Przygotowywałam psy do detekcji cukrzycy, padaczki i nowotworów. Opracowywałam sobie różnego rodzaju metody treningowe, a kiedy wybuchła pandemia, rozpoczęłam przygotowywanie tego projektu i szukałam zespołu badawczego – wyjaśnia, wspominając swoje działania ze stycznia 2020 roku. 

Posłuchaj

3:46

Psy nie przestają zadziwiać. Czy pomogą nam rozpoznawać chorych na COVID-19 na masową skalę? (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do pilotażowych szkoleń i badań prowadzonych pod kierunkiem prof. Michała Dzięcioła zostały skierowane 4 psy: Negrita, Sony, Bruce i Hunter, które na co dzień pracują w Służbie Celnej i poszukują przemycanych narkotyków czy papierosów. 

• Koronawirus w Polsce. Jak długo osoba chora zaraża?
• Kalkulator ryzyka zakażenia koronawirusem. Jak to działa?

Pies przewodnik - nie każda rasa sprawdzi się w tej roli

Bardzo cenne jest wsparcie, jakiego udzielił badaczom Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie. Niezbędne są m.in. różnorodne próbki pobrane od osób chorych i związany z tym staranny wywiad, co człowiek jadł, czym się mył, czy pali papierosy, czy łyka suplementy diety. – My do końca nie wiemy, co pies wykrywa. W związku z tym, jeżeli będziemy prezentowali wielokrotnie tę samą próbkę chorego człowieka, to może się okazać, że on nie rozpoznaje choroby, tylko tego człowieka. Dlatego próbki muszą być bardzo zróżnicowane, tak żebyśmy w ostateczności, po skomplikowanych analizach statystycznych, mieli pewność, że to, co wskazuje pies, jest sygnałem choroby, a nie jakąś inną wspólną cechą osób, od których materiał był pobrany – wyjaśnia prof. Dzięcioł. 

CNBC Television/Trained dogs sniff out Covid-19 at Helsinki airport

Jeśli założenia badań się potwierdzą, będzie je można wykorzystać w praktyce, jednocześnie szkoląc kolejne psy, aby mogły pracować w terenie. – Na przejściach granicznych, lotniskach, gdzie mamy zbiorowiska osób. Pies nawęszając poszczególne osoby wskazuje te z COVID-em tzw. metodą pasywną, czyli nie podchodzi do człowieka, oznacza go np. poprzez wpatrywanie się czy siadanie – wyjaśnia doktor Agata Kokocińska-Kusiak.

​

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Karol Gnat
Autor materiału: Maciej Sas
Data emisji: 12.03.2021
Godzina emisji: 15.37