Skoczmy do lasu sprzed tysiąca lat. Czy lasy średniowiecza były inne?

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2023 13:00
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie zaprasza na wyjątkową wyprawę do lasu. Dawne knieje przybliża wystawą "Piast surwiwal. Człowiek i las 1000 lat temu". Jej tajemnice zdradzają Czwórkowi goście. 
Czy szumiał las tysiąc lat temu? Gnieźnieńskie muzeum zaprasza na niezwykłą wystawę
Czy szumiał las tysiąc lat temu? Gnieźnieńskie muzeum zaprasza na niezwykłą wystawę Foto: Shutterstock/Teo Tarras

Las dziś to dla nas relaks, możliwość obcowania z przyrodą, czas ukojenia i oddechu od miasta. - Myślę, że wybierając się 1000 lat temu do lasu, bylibyśmy zaskoczeni, ponieważ krajobraz naszego państwa 1000 lat temu wyglądał inaczej niż ten obraz, który znamy z czasów współczesnych - mówi Michał Ostrowski, kurator wystawy. - Wtedy kraj w znacznym stopniu pokryty był lasami. Była to tzw. puszcza pierwotna, czyli taka, która dziś występuje tylko w rezerwatach reliktowych np. w Puszczy Białowieskiej, i nie ma do nich wstępu - dodaje. 

Taka dawna puszcza może kojarzyć się z ciemnością, wielkimi drzewami, wilgocią lasu. Jednak, jak się okazuje, las tamtych wieków był różny. - Były to tereny zróżnicowane. Nie brakowało takich, gdzie pod okapem koron drzew odnajdowano słoneczne prześwity - mówi gość Czwórki. - Niemniej zawsze był to teren nieprzebyty i trudny w eksploracji.

Wiedza o lesie - z badań i źródeł

Magdalena Robaszkiewicz, koordynator wystawy, zwraca uwagę na źródła wiedzy o lesie. Mimo tego, że ludzie korzystali z lasu, to nie był on zbyt często opisywany przez kronikarzy. Takich podań jest niewiele. - Dawni mieszkańcy ziem Polski  las traktowali nieco inaczej, on wypełniał ich krajobraz, ale był niezbędny do codziennego funkcjonowania. Eksplorowali las, by rozwijać swoją gospodarkę. Grody nie powstałyby bez lasów - podkreśla. 

- Las determinował ich zachowania, wpływał na kształt duchowy i materialny - mówi Michał Ostrowski. - Las miał znaczenie gospodarcze (drewno do budowy, smoła brzozowa, grzyby), militarne (wykorzystywany do obrony grodów), ale i duchowe. Ówcześni ludzie żyli w bliskim kontakcie z przyrodą, ale nie wszystko rozumieli. Pewnym zjawiskom nadawali znaczenie mityczno-religijno-boskie. Np. głos dzięcioła zielonego uznawali za chichot leszego. 


Posłuchaj
20:46 czwórka zaklinacze czasu 08.04.2023 las 15.14.mp3 O lesie sprzed 1000 lat opowiadają Magdalena Robaszkiewicz i Michał Ostrowski (Zaklinacze czasu/Czwórka)

 

Ekspozycja "Piast surwiwal. Człowiek i las 1000 lat temu" nieco pomija demonologię, a skupia się na obiektach archeologicznych, na badaniach tekstów źródłowych, pracach naukowców prowadzonych między Gnieznem a Poznaniem. Prezentuje 200 obiektów archeologicznych. 

Autorom wystawy, ale też badaczom dawnego lasu, wciąż nie udało się odpowiedzieć, jaki procent ziem Polski 1000 lat temu był pokryty lasem. - Wiemy, że dawniej głownie rósł na naszych terenach las liściasty, olchy, wierzby, graby, dęby, buki, królowały bagna i moczary. Dopiero rewolucja przemysłowa XIX wieku przyniosła duże zmiany w jego strukturze. Sadzono sosny, świerki, bo one były potrzebne - opowiada kurator. 

Posłuchaj także:

- Dzięki badaniom zespołu naukowców z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu wiemy też że w wiekach X-XII lasu ubywało, bo rozwijało się rolnictwo - mówi koordynatorka wydarzenia. - Badacze dziś współpracują z przyrodnikami, mają np. do dyspozycji metodę badania pyłków roślinnych, pozyskanych z głębokich torfowisk. 

Dziś z pewnością możemy stwierdzić, że 1000 lat temu las był groźny, nie panowały w nim empatia i altruizm, a dzikie prawa natury. Dawni mieszkańcy ziem Polski szanowali las, ale nie we współczesnym tego szacunku rozumieniu. - Każdą część lasu starano się wykorzystać w 100 procentach - drzewa, rośliny, zwierzęta - tłumaczy Michał Ostrowski. - Kiedyś wyprawa do lasu wymagała ogromnej energii, dlatego łupy wykorzystywano do końca. Dziś pokutuje taki mit "dobrego dzikusa" czyli postrzeganie naszych przodków jako ludzi szlachetnych, z dużym szacunkiem do natury. Owszem oni czuli wobec niej respekt, ale też bezwzględnie ją wykorzystywali - dodaje. 

Praca nad wystawą

Nie było łatwo przenieść las sprzed 1000 lat do muzeum. Magdalena Robaszkiewicz przyznaje się do kilkumiesięcznej pracy przy wypożyczaniu licznych eksponatów.  - Na wystawie są elementy wypożyczone z 20 instytucji z całego kraju - zdradza. - Są tu czaszki zwierząt, skóry, przedmioty z poroży i kości, przedmioty z drewna, przedmioty z żelaza przeznaczone do obróbki drewna, myśliwskie artefakty. W centrum ustawiliśmy sensoryczny stół z przedmiotami związanymi z lasem. Wystawie towarzyszy też mobilny przewodnik i piękne opowieści Michała Ostrowskiego. 


***

Tytuł audycji: Zaklinacze czasu

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Gość: Magdalena Robaszkiewicz (koordynatorka wystawy "Piast surwiwal. Człowiek i las 1000 lat temu"), Michał Ostrowski (kurator wystawy "Piast surwiwal. Człowiek i las 1000 lat temu")

Data emisji: 08.04.2023

Godzina emisji: 15.14

pj

Czytaj także

Nieprzeciętny Jakub Tylman: marzy mi się nieprzeciętna szkoła

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2022 21:20
- Chcę, żeby szkoła była miejscem, które kojarzy się tylko z dobrymi rzeczami i nie wywołuje negatywnych emocji - mówi zwycięzca Plebiscytu Czwórki. - Jeśli jestem "nieprzeciętny", a tak zadecydowali jurorzy i słuchacze, to nie będę kryć tej nieprzeciętności dla siebie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nieprzeciętni 2023. "Szukamy ludzi zaangażowanych w życie"

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2023 09:00
Nieprzeciętni wracają do Czwórki! Wystartowała kolejna odsłona naszego plebiscytu. - Poszukujemy ludzi, którzy mają wyjątkowe pasje i robią rzeczy niebanalne - mówiła Hanna Dołęgowska, dyrektor-redaktor naczelna Czwórki, która zainaugurowała tegoroczną odsłonę. 
rozwiń zwiń