Raport Białoruś

KGB „rozbiło siatkę litewskich szpiegów”

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2012 01:00
Komitet Bezpieczeństwa Państwowego Białorusi oświadczył, że natrafił na siatkę Białorusinów, szpiegujących na rzecz Litwy. Nie wiadomo, ile osób zatrzymano.
Siedziba KGB w Mińsku
Siedziba KGB w MińskuFoto: Wikimedia Commons/Mikkalai

KGB opublikowało na swojej stronie internetowej informację, że zatrzymano „rezydenta wojennego wywiadu Litwy obywatela F. Jednocześnie w związku z przekazywaniem służbom zagranicznym tajnych informacji zatrzymano osoby, które utrzymywały z nim agenturalne związki”. KGB poinformowało, że pozyskano „nośniki elektroniczne i inne materiały i przedmioty, które świadczą o działalności szpiegowskiej” w sferze wojskowej, w ramach wspólnego systemu obronnego Związku Rosji i Białorusi. Stwierdzono, że są dowody na współpracę, a poza tym zatrzymani mieli sami się do niej przyznać. Z paragrafu za zdradę państwa grozi im od 7 do 15 lat więzienia.

"To insynuacje"

Niektóre media niezależne na Białorusi powątpiewają w prawdziwość tej informacji. Ministerstwo obrony Litwy nie komentuje informacji o zatrzymaniu, ale zauważa przy tym, że w areszcie są obywatele Białorusi, a nie Litwy. – Zwracamy uwagę, że KGB informuje o zatrzymaniu obywateli swojego kraju. Wojskowi i służby specjalne Litwy wykonują swoją codzienną pracę – powiedział dyrektor II departamentu ministerstwa obrony Litwy Jusas Kaczergius portalowi delfi.lt.

Szef komitetu bezpieczeństwa i obrony w litewskim parlamencie Arwidas Anuszauskas ostrożnie podchodzi do tej informacji. Radiu Swaboda powiedział, że chodzi prawdopodobnie o dyskredytację Litwy, ukazanie jej w negatywnym świetle Białorusinom, jako nieprzyjaznego kraju. Dodał, że na Litwę po sprawie Bialackiego spłynęło około 100 podobnych zapytań i wszystkie zostały odrzucone.

MSZ Litwy uważa zaś oświadczenie KGB za insynuację. Rzecznik ministerstwa Mindaugas Laszas powiedział Radiu Swaboda, że „takie insynuacje na stronie białoruskiego KGB nie sprzyjają poprawie dwustronnych relacji”.

Reporter Swabody zapytał, czy można to wiązać ze zmianą ambasadora Litwy na Białorusi. W zeszłym tygodniu placówkę opuścił Edminas Bagdonas, a na jego miejsce ma przyjechać 24 lipca Linas Linkawiczus, były minister obrony i ambasador Litwy przy NATO. Komentując tę sprawę politolog Andrej Fiiodorou stwierdził, że to przypadkowa zbieżność. 

agkm/ charter97/svaboda.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruskie KGB produkuje fałszywki polskich depesz

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2011 06:15
Białoruskie tajne służby prowadzą w Polsce akcję dezinformacyjną, prawdopodobnie za pomocą dokumentów skradzionych z polskich placówek dyplomatycznych - ujawnia "Gazeta Wyborcza".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: KGB przysięga w majątku Dzierżyńskiego

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2011 11:07
Szeregi białoruskiego KGB zasili nowi oficerowie. Pod Mińskiem odbyło się uroczyste zaprzysiężenie przyszłych funkcjonariuszy Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Topless przed siedzibą KGB. "Niech żyje Białoruś"

Ostatnia aktualizacja: 19.12.2011 18:52
Trzy działaczki ukraińskiej organizacji FEMEN protestowały topless przed centralną siedzibą białoruskiego KGB w Mińsku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Protestowały przed KGB, zostały wywiezione do lasu i pobite

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2011 16:41
Trzy działaczki ukraińskiej organizacji FEMEN protestowały topless przed centralną siedzibą białoruskiego KGB w Mińsku. Potem zniknęły. Okazało się, że porwali je "nieznani sprawcy": rozebrali, pobili, grozili śmiercią i porzucili w środku lasu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

KGB odcina się od incydentu z polskim dyplomatą

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2012 16:31
Białoruskie KGB oświadcza, że nie ma nic wspólnego z filmem umieszczonym na YouTube, który miał skompromitować polskiego dyplomatę.
rozwiń zwiń