Raport Białoruś

Obok Kuropat powstaje centrum rozrywki

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2012 16:21
Olbrzymia restauracja, plac zabaw dla dzieci, ruska bania, sala bankietowa z widokiem na miejsce spoczynku ofiar zbrodni stalinowskiej – taki kompleks powstaje tuż przy Kuropatach, pisze niezależny białoruski portal "Narodnaja Wola”.
Zdjęcie portalu Narodnaja Wola
Zdjęcie portalu "Narodnaja Wola"Foto: nv-online.info

Kuropaty to uroczysko na granicach Mińska, gdzie pochowano tysiące ofiar zbrodni stalinowskich z lat 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku. Według badań przeprowadzonych przez Zenona Paźniaka, w Kuropatach zabito 250 tysięcy ludzi. NIektórzy przypuszczają, że jest to również miejsce spoczynku polskich ofiar NKWD z tak zwanej katyńskiej listy.

Tymczasem tuż obok uroczyska ma powstać ośrodek "Bulbasz-Hall”, z widokiem na miejsce kaźni tysięcy osób – pisze portal "Narodnaja Wola”. Według portalu, projekt zakłada restaurację na 400 miejsc, plac zabaw, domki. Budowę prowadzi firma "Nasza grupa restauracyjna”, do której należy kilka mińskich restauracji i klubów, na przykład "Dacza”,"Kuszawel”, "Tuse”.

- Czy byłoby możliwe zbudowanie takiego obiektu w pobliżu Katynia, w Babim Jarze albo przy muzeum Oświęcimia? Świat zawrzał by od oburzenia, od takiej nieludzkiego pomysłu. Tymczasem na współczesne Białorusi można wszystko – zauważa portal.

Na uroczysku są tylko drewniane krzyże, które postawili tam zwykli ludzie. Władze Białorusi do tej pory nie zbudowały tam godnego pomnika zabitych.

Zdjęcia na portalu "Narodnaja Wola" >>>

nv-online.info/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Zobacz serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl: Katyń >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Historyk: białoruska lista katyńska jest dłuższa

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2012 18:05
Z ustaleń białoruskiego historyka Igora Kuzniecowa wynika, że z rąk NKWD, w różnych miejscach Białorusi, w latach 1940-1941 zginęło co najmniej 8,5 tys. polskich oficerów – pisze „Nasz Dziennik”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władze Białorusi: białoruska lista katyńska nie istnieje

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2012 19:00
Minister sprawiedliwości Białorusi Władimir Adamuszko oficjalnie zaprzeczył istnieniu białoruskiej listy katyńskiej. Powtórzył niezgodną z faktami historycznymi tezę, że na Białorusi nie rozstrzeliwano polskich oficerów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

MSZ: nadal poszukujemy listy białoruskiej

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 17:40
Polska będzie kontynuowała działania na rzecz odnalezienia listy polskich ofiar zamordowanych na terenie Białoruskiej SRR – informuje MSZ w reakcji na oświadczenia ministra sprawiedliwości Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prezydent: na Białorusi powinien powstać cmentarz katyński

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2012 22:21
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że strona polska będzie zabiegała, by w Kuropatach koło Mińska powstał kolejny, piąty cmentarz katyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Archiwa postsowieckie muszą zostać otwarte"

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2012 22:28
Otwarcie cmentarza w Bykowni to wydarzenie ważne dla Polaków i Ukraińców, ale nie kończy sprawy upamiętnienia ofiar zbrodni katyńskiej - zauważa historyk i politolog prof. Wojciech Materski.
rozwiń zwiń