Helena Ciuraba: jedna z moich pierwszych piosenek dotyczyła bullyingu

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2025 15:19
Helena Ciuraba dostała się do finału muzycznego talent show "Must be the music", w kwietniu wydała też swój najnowszy singiel "Wróć". Tworzy, odkąd dostała ukulele, ale nie od razu wyszła ze swoją muzyką do ludzi. 
Helena Ciuraba w studiu Czwórki
Helena Ciuraba w studiu CzwórkiFoto: Piotr Podlewski/Polskie Radio

Helena Ciuraba to 14-letnia wokalistka, która pierwszą swoją piosenkę napisała w wieku 10 lat. Wszystko zaczęło się od świątecznego prezentu, którym było ukulele.

Ukulele i niełatwe piosenki

Początkowo młodziutka artystka zatapiała się w improwizacjach, by z czasem tworzyć własne piosenki. - Nie pamiętam, o czym była ta pierwsza. Na pewno nie była po polsku i nie była też najlepsza - przyznaje artystka w rozmowie z Dominiką Płonką. - Druga z moich piosenek dotyczyła doświadczenia bullyingu, przeżyć w szkole. 

Bullying z angielskiego to dręczenie. Jest formą przemocy rówieśniczej. Charakteryzują go celowe, negatywne działania skierowane przeciwko konkretnej osobie, w celu wywołana u niej lęku, stresu. Piosenka Heleny na ten temat zszokowała jej rodziców i zmusiła do działania. - Piosenki mi pomogły. Pisanie tekstów pozwala mi zrozumieć to, co mam w głowie - przyznaje gościni Czwórki.  

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez #elena (@helena_ciuraba)

Helena Ciuraba w muzycznym talent show

Helena Ciuraba zdecydowała się na udział w muzycznym talent show "Must Be the Music". Głosami widzów zakwalifikowała się do finału (który odbędzie się 16 maja). - Dziś pokazuję swoją twórczość, ale nie było tak, gdy zaczynałam - mówi. - Moje pierwsze utwory znali tylko bliżsi. W programie wiele mnie zaskoczyło - scena okazała się o wiele większa, wiele jest tajemnic backstage'u. 

"Wróć" to najnowsza piosenka Heleny Ciuraby - ten również utwór wybrała na półfinałowy występ w "Must Be the Music". 

- Taki program na pewno pozwala dotrzeć do szerokiej publiczności, ale trzeba pamiętać, że tam mamy szansę zaśpiewać tylko raz. To nie jest jak w studiu, że można poprawić niedociągnięcia i dopiero udaną rolkę wstawić do mediów społecznościowych - ocenia artystka. - Podczas występu na żywo grasz tylko raz i nic na to nie poradzisz. W sieci zaś czeka na nas fala ocen - nie tylko pozytywnych. Moja finałowa piosenka będzie do tego dobrym komentarzem. 

***

Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"

Prowadzi: Dominika Płonka

Gościni: Helena Ciuraba

Data emisji: 07.04.2025

Godzina: 9.13

pj/k

Czytaj także

"Czwórka. Wyjaśnione". Co Dziarma miała na myśli?

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2025 11:46
Dominika Płonka przepytuje artystów muzycznych. O co pyta? - Co artysta miał na myśli? A odpowiedzi serwuje w naszym wideo podcaście "Czwórka. Wyjaśnione". A co Dziarma miała na myśli w singlu "Śpię sama"? To zdradzamy w drugim odcinku!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Julia Pośnik: dużo czasu spędzam na eksperymentowaniu

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2025 13:04
- Jak raz na jakiś czas usiądziesz sam na sam z własnym stylem i nie musisz go dopasowywać do kogoś, to pojawiają się nowe rzeczy. To jest magiczne - mówiła Julia Pośnik w "Poranku Czwórki". Artystka ostatnio wydała singiel "Polski Spiderman", a podczas rozmowy z Dominiką Płonką przyznała, że jesienią tego roku pojawi się jej drugi album.
rozwiń zwiń