Drake wplątany w pozew o sztuczne odsłuchania na Spotify

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2025 17:00
Pozew złożył raper RBX, dawny współpracownik Dr. Dre i Snoop Dogga. Artysta twierdzi, że Spotify przez lata tolerowało generowanie fałszywych odtworzeń, które faworyzowały największe nazwiska branży - z Drake’em na czele.
Drake
DrakeFoto: mat. prasowe Universal Music Poland

Pozew zbiorowy trafił do sądu federalnego w Kalifornii 2 listopada 2025 roku. RBX (Eric Dwayne Collins) oskarża Spotify o "massive streaming fraud" - czyli dopuszczanie do sztucznego zawyżania liczby odtworzeń najpopularniejszych artystów. Według pozwu, miliardy streamów przypisywanych takim wykonawcom jak Drake mogły pochodzić z botów i tzw. streaming farms - sieci automatycznie generujących odtworzenia. Drake nie jest pozwanym w tej sprawie, ale został wskazany jako przykład artysty, którego popularność miała zostać sztucznie wzmocniona.

RBX twierdzi, że taki proceder zaniża przychody mniejszych twórców, ponieważ Spotify stosuje tzw. model "pro rata". Oznacza on, że całość pieniędzy z abonamentów użytkowników trafia do wspólnej puli, a następnie jest dzielona proporcjonalnie do liczby wszystkich odtworzeń. Jeśli więc część z nich jest sztucznie generowana - np. przez boty - to większy procent tej puli trafia do kont artystów z zawyżonymi statystykami, kosztem tych, których słuchają prawdziwi ludzie.

RBX: Nie chodzi o atak na Drake’a

Raper z Long Beach podkreśla, że jego celem nie jest personalny atak na gwiazdy, lecz walka o uczciwe zasady w streamingu. - Nie chodzi o to, by uderzyć w Drake’a. Chodzi o to, by system był uczciwy. My, artyści, nie możemy konkurować z maszyną, jeśli liczby są sztucznie napędzane - napisał w oświadczeniu. Według RBXa, Spotify przez lata ignorowało sygnały o oszustwach, a fałszywe odtworzenia zniekształcają rzeczywisty obraz rynku. W efekcie najwięksi stają się jeszcze więksi, a mniejsi artyści - niewidoczni.

Reakcja Spotify

Spotify stanowczo zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że inwestuje w technologie wykrywania nieuczciwych odtworzeń i regularnie usuwa fałszywe dane z systemu. Firma utrzymuje, że nie czerpie korzyści z botów i że każde podejrzenie fraudu jest analizowane. Mimo to pozew RBX może być przełomowy. Eksperci zauważają, że jeśli sprawa trafi do dalszego rozpatrzenia, może zmusić Spotify do ujawnienia szczegółów działania algorytmów oraz modelu wypłat dla artystów.

Jak działają "farmy streamów"?

"Streaming farms" to sieci urządzeń lub botów generujących tysiące fałszywych odsłuchań dziennie. Dzięki nim można sztucznie podbić statystyki piosenek, wpływając na rankingi, playlisty i rozliczenia. Zjawisko to od lat budzi kontrowersje - branżowe śledztwa Pitchforka czy Rolling Stone ujawniały firmy oferujące płatne pakiety odsłuchań. Pozew RBXa zwraca uwagę, że systemowy problem może sięgać głębiej, niż branża chce przyznać, a nazwisko Drake’a - nawet jeśli nie jest bezpośrednio zaangażowany - pokazuje skalę, na jaką działa ten mechanizm.

***

gV

Czytaj także

Sąd odrzucił pozew Drake’a przeciwko Kendrickowi Lamarowi i Universal Music

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2025 15:51
Federalna sędzia Jeannette A. Vargas z Nowego Jorku odrzuciła pozew złożony przez Drake’a przeciwko Universal Music Group, uznając, że utwór "Not Like Us" nie stanowi prawnie ściganego zniesławienia, lecz mieści się w ramach artystycznej wolności wypowiedzi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Drake został pozwany za promowanie nielegalnego hazardu

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2025 13:40
Kanadyjski raper został pozwany w pozwie zbiorowym w stanie Missouri. Artysta, influencer Adin Ross oraz platforma hazardowa Stake.us zostali oskarżeni o promowanie nielegalnego hazardu i wprowadzanie graczy w błąd.
rozwiń zwiń