Underscores wraca z nowym singlem "Do It" celebrującym niezależność

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2025 13:58
Artystka i producentka zaprezentowała nowy singiel wraz z teledyskiem, który sama wyreżyserowała. To kolejna zapowiedź jej nadchodzącego, trzeciego albumu.
underscores - Do It  screenshot z klipy
underscores - Do It / screenshot z klipyFoto: underscores - Do It/ underscores

Po świetnie przyjętym albumie "Wallsocket" z 2023 roku i rewelacyjnym singlu z Dannym Brownem pt. "Copycats" przyszła pora na jej nowy solowy numer. Underscroes otwiera nowy rozdział w swojej karierze. Jej najnowszy utwór "Do It" ukazał się 4 listopada 2025 r. i z zwrócił uwagę nie tylko dzięki energetycznemu brzmieniu, ale także klipowi, który artystka stworzyła samodzielnie. W teledysku pojawia się dynamiczna choreografia i surrealistyczne sceny, w których muzyka dosłownie zrzuca ludzi z krzeseł. 

"Do It" to już drugi singiel zapowiadający nowy, wciąż niezatytułowany album Underscores. Wcześniej, w lipcu 2025 r., artystka opublikowała utwór "Music", który sugerował bardziej taneczny, ale wciąż eksperymentalny kierunek. Choć szczegóły dotyczące płyty pozostają owiane tajemnicą, wszystko wskazuje na to, że Underscores konsekwentnie rozwija swoje charakterystyczne brzmienie - łącząc elektronikę, pop i hyperpop z awangardową produkcją.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @underscores

Styl i niezależna wizja

Underscores od początku swojej kariery stawia na pełną kontrolę nad każdym aspektem swojej twórczości - od brzmienia po narrację wizualną. Już na "Wallsocket" pokazała, że potrafi zbudować cały fikcyjny świat (miasteczko Wallsocket, Michigan), by pogłębić przekaz muzyki. Teraz, przy okazji "Do It", po raz kolejny udowadnia, że jej sztuka to coś więcej niż tylko dźwięk - to kompleksowe doświadczenie audiowizualne.

***

gV

Czytaj także

Miley Cyrus nagrała piosenkę do filmu "Avatar: Fire and Ash"

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2025 15:55
Nowy singiel artystki zatytułowany "Dream As One" powstał we współpracy z Markiem Ronsonem i Andrew Wyattem. Utwór pojawi się w końcowych napisach trzeciej części "Avatara". Inspiracją dla numeru były pożary w Los Angeles. 
rozwiń zwiń