Najlepsi na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2023 15:51
Festiwal Filmowy w Cannes to najważniejszy festiwal filmowy na świecie. Nagroda Grand Prix powędrowała do twórców obrazu "Strefa Interesu", a Złotą Palmę otrzymał film "Anatomy of a Fall". Honorowa Złota Palma powędrowała w ręce Harrisona Forda - to wspaniałe zwieńczenie dla serii o Indianie Jonesie. 
Zakończył się festiwal filmowy w Cannes
Zakończył się festiwal filmowy w CannesFoto: Denis Makarenko/Shutterstock

W sobotę zakończył się 76. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. O Złotą Palmę walczyło 21 filmów. Jak zauważają Błażej Hrapkowicz i jego gość Michał Walkiewicz, redaktor naczelny Filmwebu, są wśród nich obrazy stałych bywalców wydarzenia. 

Zdaniem prowadzącego audycję najważniejszą premierą festiwalu był jednak "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", który zamyka serię o archeologu, w którego od lat wciela się Harrison Ford. - Odbiór tego filmu zaczął się od serii negatywnych recenzji, ale ja mam w sobie dużo miłości do tej postaci. Mnie się podobało - mówi Michał Walkiewicz. - Bałem się trendu kompromitowania naszych bohaterów z młodości i pokazywania ich właśnie jako ludzi, którzy nie dają sobie rady, których trzeba redefiniować, którzy nie pasują do dzisiejszych standardów. Jak się okazało, twórcy mieli fajny pomysł na Harrisona Forda, który zmaga się już ze swoim ciałem, co widać w scenach akcji. Natomiast jest to film, który to dobrze balansuje. Jest tam dużo niewymuszonego humoru. Są sceny akcji, może jest w nich trochę za dużo komputera, ale wpisują się w konwencję przygodową. Zagorzali fani archeologa mają tu czego szukać - dodaje. 

Tym razem za kamerą opowieści o Indianie Jonesie stanął James Mangold. Fordowi na ekranie towarzyszy Phoebe Waller-Bridge. 


Posłuchaj
21:24 czwórka hrapkowidz 28.05.2023.mp3 Najlepsze filmy festiwalu w Cannes (Hrapkowidz/Czwórka)

 

HARRISON FORD - PALME D'OR D'HONNEUR - VO - CANNES 2023/Festival de Cannes

Złota Palma i hity Cannes

Najbardziej prestiżowa nagroda festiwalu - Złota Palma - trafiła w ręce twórców obrazu "Anatomy of a Fall" w reżyserii Justine Triet. To trzecia reżyserka w historii z tym wyróżnieniem. - W konkursie było sporo fajnych świeżych filmów. "Strefa Interesów" na pewno zasługuje tu na wyróżnienie. Nie było drugiego takiego filmu na festiwalu - ocenia gość Czwórki. - Na uwagę zasługuje też nowy film Wima Wendersa "Perfect Days", który jest taką medytacją nad codziennością, nad jej różnymi faktorami. To poetyckie kino, relaksujące, kontemplacyjne. W dobrej formie jest też Marco Bellocchio. 

Anatomy of a Fall (Anatomie d'une Chute) new clip official from Cannes Film Festival 2023/The Upcoming

W Cannes swój najnowszy, bardzo długi, bo niemal czterogodzinny, obraz, zaprezentował też Martin Scorsese. "Killers of the Flower Moon" zebrał dobre recenzje. - To na pewno monumentalne dzieło, w każdym możliwym sensie, poczynając od metrażu - ocenia Michał Walkiewicz. - To trochę dziecko czasu. Dziś nikt nie panuje nad tymi wielkimi reżyserami i nie tnie im tych filmów. To też obraz o bardzo ważnym, dużym temacie, morderstwach dokonywanych na członkach plemienia Osagów. Zaczyna się jak western, a potem przechodzi w kino gangsterskie. To mocna rzecz i spotkanie dwóch ulubionych aktorów Scorsese: Roberta De Niro i Leonarda DiCaprio - dodaje. 

Gość Błażeja Hrapkowicza zwraca też uwagę na dwa tytuły, które jego zdaniem w konkursie znalazły się przypadkiem, bo okazały się fatalne. To "Black Flies" i "Firebrand". 

Najgłośniejszym obrazem festiwalu i zdobywcą Grand Prix był obraz Jonathana Glazera "Strefa Interesów" ("The Zone of Interest"). - Jeśli chodzi o tego reżysera, to jego każdy film to zupełnie inny świat. Tym razem zabiera nas w świat komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hössa i jego żony Hedwigi, układających swoje życie rodzinne w domu z ogrodem, który znajduje się tuż obok obozu - opowiada gość Czwórki. - Jesteśmy poza obozem, bardzo daleko od bohaterów wydarzeń w sensie formalnym. To film chłodny. Obserwujemy sielskie życie tej rodziny. To bardzo odważna rzecz. To jest film o słyszeniu zła, wizualnie dociera ono do nas jedynie w postaci ognistej łuny widocznej co pewien czas nad obozem. Tu działa na nas nieprawdopodobna ścieżka dźwiękowa - podkreśla. 

Michał Walkiewicz zwraca uwagę na aktorkę Sandrę Huller, występującą w obu filmach, które zostały uhonorowane najwyższymi wyróżnieniami. To najlepsza aktorka 76. odsłony festiwalu w Cannes. 


***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Gość: Michał Walkiewicz (redaktor naczelny filmweb.pl)

Data emisji: 28.05.2023

Godzina emisji: 14.14

pj