Ofelia: czas odrodzić pop

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2021 14:45
Iga Kreft swój debiutancki album wydała tuż przed pandemią. W czasie lockdownu dużo czasu spędzała ze sobą, poznała pop i elektronikę - na nowym albumie wraca w ośmiu wcieleniach. W singlu "Zakochana w bicie" przedstawia Mirandę. 
Ofelia
OfeliaFoto: mat.pras.

Do sieci trafiły pierwsze zapowiedzi nowej muzyki od Ofelii. Singiel ukazał się 25 czerwca. 

Posłuchaj
18:57 czwórka stacja kultura 30.06.2021.mp3 Ofelia Kreft opowiada o swoim singlu i nadchodzącej drugiej płycie (Czwórka/Stacja Kultura)

Artystka z rozrzewnieniem wspomina swój debiut, który miał miejsce na przełomie 2019/2020, a trasa koncertowa niestety została odwołana przez pandemię koronawirusa. - To był mój debiutancki album, wyczekany, wyproszony i potem pandemia wybuchła i nie mogliśmy zagrać nawet debiutanckiego koncertu - mówi Ofelia. - To był szalenie trudny czas. Jednak zanim wyszła płyta już nosiłam się z pomysłem na kolejny album. Było mi przykro, że trasa jest odwołana, ale ja mam taką teorię w życiu, że wszystko jest po coś i mam zaufanie do wszechświata, że prowadzi mnie w dobrą stronę - dodaje. 

Ten drugi album to takie moje pandemiczne dziecko, piosenki powstały, gdy byliśmy na lockdownie Ofelia 


- Debiut to była laurka dla czasów tworzenia do szuflady. Drugi album stworzyłam z Kubą Karasiem, z którym świetnie się współpracuje - zdradza. - W czasie lockdownu miałam przestrzeń, by zagłębić się w to, czym jest muzyka popularna, czym jest pop. Dziś czas odrodzić ten pop, który w ostatnich latach szedł w dziwną stronę.  Powoli pojawiają się artyści, którzy kierują go we właściwym kierunku. Mamy szansę zmieść kurz z tego popu, pokazać, że ten gatunek nie jest gorszy - podkreśla. - On może być wyrafinowany i czadowy. 

Ofelia/Ofelia - Zakochana w bicie (Miranda) [Official Music Video]


Na nadchodzący album artystki mocno wpłynęła muzyka, której słucha. - Ja zaczęłam odkrywać, czym jest elektronika - przyznaje gość Kasi Dydo. - Ten album to efekt fascynacji nowoodkrytym światem, elektroniką, która była mi obca wcześniej. Kiedyś uważałam, że muzyka musi wzbudzać wielkie emocje, zachwycać, sprawiać, że ktoś chce płakać. Niedawno odkryłam, że ona po prostu może wprawiać w dobry humor, sprawiać, że ktoś się uśmiecha. Choć ta płyta nie jest cała uśmiechnięta, są momenty nostalgiczne - zdradza. 

Już wkrótce w nasze ręce trafi album, na którym znajdziemy 8 nowych utworów Ofelii. - To moja podróż przez dorastanie, stawanie się kobietą - mówi artystka, która na płycie zaprezentuje wiele swych wcieleń, tego, jaka może być i jaka nie musi być. Każda z tych postaci może być zaskoczeniem. W "Zakochana w bicie" przedstawiam Mirandę - dodaje. 


Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez O F E L I A (@ofeliaigakrefft)

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Ofelia (Iga Krefft)

Data emisji: 30.06.2021

Godzina emisji: 10.15

pj

Czytaj także

"Telefon" - debiutancki singiel WOLSKIEJ

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2021 15:15
- To jest trochę śmieszne, że tekst, który napisałam, też odnosi się do mnie - opowiada WOLSKA w Czwórce. - Sama często przyłapuję się na takim wręcz niezdrowym sięganiu po telefon. Któregoś dnia, jadąc metrem, przeraziłam się, widząc same spuszczone głowy i oczy wpatrzone w małe ekraniki. To wtedy pojawił się pomysł na piosenkę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zawadzki: lata 80. to mój muzyczny raj

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2021 15:00
Z jednej strony jazz, z drugiej artyści tacy jak Jamie Cullum, Theo Hutchcraft, Stromae. Niezbadane są muzyczne ścieżki, którymi podąża Zawadzki, ale zawsze kieruje się w jedną stronę - do synthpopowego brzmienia lat 80.
rozwiń zwiń