Ukraina na fotografiach Justyny Mielnikiewicz

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2022 16:58
- Justyna Mielinikiewicz, fotografując swoich bohaterów, nawiązuje z nimi głębokie relacje - mówiła dr Monika Rydiger, kurator wystawy zdjęć "W Ukrainie".
Wystawa fotografii Justyny Mielnikiewicz w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie,
Wystawa fotografii Justyny Mielnikiewicz w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie,Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Wystawę fotograficzną z pracami Justyny Mielnikiewicz oglądać będzie można do 6 listopada w Krakowie, w Międzynarodowym Centrum Kultury. Jak podkreślają jej organizatorzy, "na pierwszy plan wysuwają ludzkie emocje. Zdjęcia pozwalają zobaczyć toczącą się wojnę przez pryzmat historii konkretnych osób. Nie zobaczymy na nich scen walki ani rannych żołnierzy. Artystka pokazuje, że mimo rozgrywającego się wokół wojennego dramatu, życie toczy się dalej".

Justyna Mielnikiewicz z aparatem fotograficznym od wielu lat podróżuje po Ukrainie, dokumentując losy mieszkańców. Jest laureatką prestiżowych nagród, a swoje prace publikuje na łamach międzynarodowych czasopism. Jak tłumaczyła dr Monika Rydiger, kurator wystawy, choć jest fotograficznym samoukiem, na "nieprawdopodobny instynkt, jeśli chodzi o łapanie momentów". - Tymczasem część jej zdjęć to ujęcia fascynujące od strony wizualnej - podkreślała gość Czwórki. 

Na wystawie "W Ukrainie" zobaczyć można ponad 60 fotografii z lat 2014-2019 oraz 2022. Bohaterowie zdjęć to żołnierze i ich rodziny, ale także cywile, którzy mierzą się z konsekwencjami wojny. - Justyna Mielnikiewicz pokazuje ją od strony nie newsowej, ale indywidualnej. Te zdjęcia to wizualne zapisy spotkań z ludźmi. Fotografując swoich bohaterów artystka nawiązuje z nimi głębokie relacje, robi notatki, zapisuje numery telefonów. Dziś wciąż jest z nim w kontakcie - opowiadała gość Czwórki.

Posłuchaj
10:36 czwórka ukraina AAC 2022_09_07-11-39-21.mp3 Rozmowa z dr Monika Rydiger (Stacja Kultura/Czwórka) 

Justyna Mielnikiewicz podjęła po raz pierwszy temat Ukrainy w 2008 roku, a w 2019 wydała album fotograficzny "Ukraine Runs Through It". Tym razem w Krakowie pokazane są zdjęcia robione od lutego tego roku. - Fotografiom towarzyszą notatki autorki, co jest niezbędne do zrozumienia całego kontekstu - podkreślała gość Czwórki. Jak tłumaczyła, filarem wystawy jest historia Ewy, która była programistą, ale po rosyjskiej agresji przeszła szkolenie i udała się na front, z którego ostatecznie się wycofała. - To są poruszające historie ludzi, którzy zostali nagle i bez swojej woli wpisani w ten konflikt, a dziś po prostu próbują jakoś żyć - podkreślała dr Monika Rydiger. Jak opowiadała, w przyszłości Justyna Mielnikiewicz planuje powrócić na Ukrainę.

***

Audycja: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: dr Monika Rydiger (kurator wystawy)

Data emisji: 07.09.2022

Godzina emisji: 10.45

kd