207 filmów na 29.Warszawskim Festiwalu Filmowym

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2013 13:13
- 29. edycja Festiwalu będzie taka, że wszystkie pozostałe i wiele innych wydarzeń filmowych jej nie dorównają - zapowiada Stefan Laudyn, dyrektor festiwalu.
Audio
  • Stefan Laudyn o 29. Warszawskim Festiwalu Filmowym (Stacja Kultura/ Czwórka).
Kadr z filmu Still Life Umberto Pasoliniego
Kadr z filmu "Still Life" Umberto PasoliniegoFoto: materiały prasowe/ WFF

Od 11 do 20 października będzie można zobaczyć dwieście siedem filmów z pięćdziesięciu siedmiu krajów.
Festiwal otworzy "Still Life" Umberto Pasoliniego, film obsypany nagrodami w Wenecji.

/

W programie sekcji konkursowej jest wiele światowych premier i dwa filmy z Polski – "Ida" Pawła Pawlikowskiego oraz "W ukryciu" Jana Kidawy Błońskiego.
- O naszych wyborach decyduje jakość filmu. Moim zdaniem to są da najlepsze polskie filmy, które pojawiły się w tym sezonie – mówi Stefan Laudyn .
W ostatnim czasie w Polsce dość intensywnie restauruje się klasyczne filmy. Niektóre z nich będzie można zobaczyć w ramach festiwalu.

- Dostępnych jest sporo tytułów, ale my byliśmy bezwzględni i wybraliśmy te, które nas absolutnie przekonują – filmy Krzysztofa Kieślowskiego, Krzysztofa Zanussiego, Juliusza Machulskiego i oraz Krzysztofa Krazue. Razem sześć tytułów - wymienia dyrektor festiwalu.

W tych dniach, w Warszawie, pojawi się wielu utalentowanych filmowców. Wprawdzie, jak mówi Stefan Laudyn, wszystkie nazwiska jeszcze nie są znane, ale możemy spodziewać się wielu niespodzianek.
Na zakończenie zostanie pokazany najnowszy film Romana Polańskiego – "Wenus w futrze".

jl

Czytaj także

Przemysław Nowakowski: napisaliśmy "dziwny" scenariusz, w Cannes się spodobał

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2013 15:40
- Jeśli wszystko pójdzie z planem i zdjęcia rozpoczniemy na wiosnę to do końca roku film będzie gotowy - deklaruje Przemysław Nowakowski, który wraz z Bartkiem Konopką byli jedynymi Polakami wyróżnionymi na tegorocznym festiwalu w Cannes.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdynia - Festiwal Filmowy i mizogini polskiego kina

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2013 13:00
- Wiem, co mnie tutaj czeka. Kino polskie, czyli filmy nienajlepszych lotów - mówi Joanna Ostrowska, krytyk filmowy.
rozwiń zwiń